Na ostrzu łyżew

Dawno minęły czasy kiedy w łyżwiarstwie figurowym z góry można było przewidzieć zwycięzców. W Vancouver zapowiada się zaciekła rywalizacja pomiędzy zawodnikami z wschodzącej potęgi - Azji, a broniącymi się przed detronizacją reprezentantami Ameryki Północnej i Europy.

Publikacja: 13.02.2010 06:23

Jewgienij Pluszczenko

Jewgienij Pluszczenko

Foto: AFP

Red

W konkurencji par sportowych, w której medale zostaną rozdane jako pierwsze walka o złoty medal toczy się będzie najprawdopodobniej pomiędzy trzema duetami chińskimi a parą niemiecką.

W ostatnich sezonach na faworytów do tytułu mistrzów olimpijskich typowano aktualnych mistrzów świata Alionę Savchenko i Robina Scholkowego, którzy jednak niespełna miesiąc temu ponieśli prestiżową porażkę na Mistrzostwach Europy w Tallinie, przegrywając z duetem rosyjskim Yuko Kawaguchi i Aleksandrem Smirnovem.

Co ważniejsze do wyczynowego uprawiania sportu powrócili Xue Shen i Hongbo Zhao, dwukrotni złoci medaliści mistrzostw świata i brązowi Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City oraz Turynie.

Znakomity duet chiński, który rozpoczął erę sukcesów łyżwiarzy tej nacji w parach sportowych, wraca na olimpijską taflę po ciężkiej kontuzji partnera.

Tegoroczne rezultaty pokazują, że mają przewagę nad Niemcami. Wygrali każde zawody, w jakich startowali. Do walki o medale zapewne włącza się także pozostałe pary chińskie, które regularnie od lat sytuują się na podium Mistrzostw Świata, Zhang Dan i Zhang Hao oraz Qing Pang i Jian Pang.

[srodtytul]Plushenko wrócił po złoto?[/srodtytul]

W konkurencji solistów wielkim faworytem do zwycięstwa jest aktualny mistrz olimpijski Evgeni Plushenko. Rosjanin, który po igrzyskach w Turynie, wycofał się ze startów, wraca, aby zdobyć drugie olimpijskie złoto. Wszystko wskazuje na to, że mu się to uda. W znakomitym stylu prezentował się bowiem na wszystkich zawodach sezonu olimpijskiego.

W jego cieniu rywalizować będą: mistrz piruetów, aktualny wice mistrz olimpijski, Szwajcar Stephane Lambiel, Francuz Brian Joubert oraz Amerykanie: Jeremy Abbot, Evan Lysacek i Johnny Weir. Niespodziankę mogą sprawić też zawodnicy japońscy, którzy maja za sobą bardzo udane występy w finale Grand Prix oraz mistrzostwach kraju: Nobunari Oda i Daisuke Takaschi.

Kanadyjska publiczność zapewne zrobi wszystko, by dodać skrzydeł swoim łyżwiarzom. Co prawda karierę zakończył już mistrz świata 2008 z Goeteborga i medalista olimpijski Jeffrey Butlle, ale jego rodacy nadzieje na wysoka lokatę pokładają w trzykrotnym mistrzu kraju Patricku Chanie.

[srodtytul]Rosjanie, Amerykanie i sporo niewiadomych[/srodtytul]

Łyżwiarze rosyjscy są również faworytami w konkurencji tańców na lodzie. Aktualni mistrzowie świata i mistrzowie Europy Oksana Domnina i Maksim Shabalin mają duże szanse na kontynuację wspaniałej tradycji rosyjskiego łyżwiarstwa w parach tanecznych. Mają jednak też groźnych konkurentów, w postaci niespodziewanych srebrnych medalistów ME z Tallinu Włochów Federici Faielli i Massima Scali, którzy pokonali ich w zarówno w tańcu dowolnym jak i oryginalnym.

W rywalizacji medalowej liczyć się będą także Amerykanie. Pytanie tylko, który z duetów amerykańskich uplasuje się wyżej: wielokrotni medaliści Mistrzostw Świata i wicemistrzowie olimpijscy z Turynu Tanith Belbin i Ben Agosto, czy też świeżo upieczeni mistrzowie USA Maryl Davis i Charlie White?

Niewiadomą jest na razie forma znanego duetu francuskiego Isabelle Dellobele i Oliviera Schoenfeldera, którzy stali na najwyższym stopniu podium mistrzostw świata w 2008 roku.

Chociaż wymieniani byli wśród faworytów tej konkurencji, niedawne urodzenie dziecka przez Isabelle, stawia pytanie o to, czy będą w stanie włączyć się do rywalizacji o czołowe lokaty. Nie należy także zapominać o drugiej z par rosyjskich Janie Khokhlowej i Sergieju Novitskim.

[srodtytul] Wewnątrz azjatyckie starcie[/srodtytul]

Na prawdziwą azjatycką wojnę zapowiada się w konkurencji pań. Wielką faworytką wśród solistek jest Yu Na Kim, pierwsza Koreanka w historii, która zdobyła złoty medal na mistrzostwach globu. Kim, rekordzistka świata w klasyfikacji punktowej, ma groźną rywalkę - Japonkę Mao Asadę, z którą konkuruje już od czasów juniorskich.

Mimo tego, iż to Koreanka kreowana jest na zdecydowaną faworytkę, Japonka zapewne dołoży wszelkich starań, aby powtórzyć sukces swojej rodaczki Shizuki Arakawy, mistrzyni olimpijskiej z 2006 roku.

W walce o podium liczyć się będą także dwie pozostałe zawodniczki japońskie : mistrzyni świata z 2008 roku z Goeteborga Miki Ando i ta, która przebojem wdarła się do drużyny olimpijskiej - Akiko Shuzuki. Namieszać w czołówce może też ubiegłoroczna wicemistrzyni świata Kanadyjka Joannie Rochette.

Nie można również zapominać o Amerykankach, które po raz pierwszy od wielu lat nie są wymieniane w gronie kandydatek do olimpijskiego złota, ale w dobrej dyspozycji, jaką prezentowały na mistrzostwach kraju, mogą liczyć na wysokie lokaty.

W Vancouver obejrzymy dwie zawodniczki amerykańskie: Rachell Flatt i Mirai Nagasu. Wśród pań, raczej na pewno nie będą liczyć się Europejki, z których teoretycznie najwyżej powinna uplasować się dwukrotna mistrzyni Europy Carolina Kostner. Trudno jednak liczyć, iż uda jej się zdobyć medal w tak silnej stawce.

Na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich, w cieniu faworytów, wystąpi czwórka reprezentantów Polski: solistka Anna Jurkiewicz, solista Przemysław Domański oraz para sportowa Joanna Sulej i Mateusz Chruściński.

[ramka][srodtytul]Łyżwiarstwo figurowe na Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver:[/srodtytul]

14 lutego – program krótki par sportowych

15 lutego – program dowolny par sportowych

16 lutego – program krótki solistów

18 lutego – program dowolny solistów

19 lutego – tańce obowiązkowe

21 lutego – taniec oryginalny par tanecznych

22 lutego – taniec dowolny par tanecznych

23 lutego – program krótki solistek

25 lutego – program dowolny solistek

27 lutego – pokazy mistrzów [/ramka]

W konkurencji par sportowych, w której medale zostaną rozdane jako pierwsze walka o złoty medal toczy się będzie najprawdopodobniej pomiędzy trzema duetami chińskimi a parą niemiecką.

W ostatnich sezonach na faworytów do tytułu mistrzów olimpijskich typowano aktualnych mistrzów świata Alionę Savchenko i Robina Scholkowego, którzy jednak niespełna miesiąc temu ponieśli prestiżową porażkę na Mistrzostwach Europy w Tallinie, przegrywając z duetem rosyjskim Yuko Kawaguchi i Aleksandrem Smirnovem.

Pozostało 91% artykułu
Sport
Alpy 2030. Zimowe igrzyska we Francji zagrożone?
Sport
Andrzej Duda i Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czy to w ogóle możliwe?
Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Sport
Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski. Poznaliśmy nominowanych
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką