Manifest obok basenu

Łukasz Gąsior jest czwartym Polakiem, który w Eindhoven wypełnił minimum na igrzyska. W środę padły dwa rekordy Europy

Aktualizacja: 20.03.2008 07:18 Publikacja: 20.03.2008 02:53

Manifest obok basenu

Foto: Rzeczpospolita

Zawody przejdą do kronik także dlatego, że Serb Milorad Cavić wyszedł na finał 50 m motylkiem z silną potrzebą manifestacji politycznej. Miał na sobie czerwony podkoszulek z białym napisem „Kosowo to Serbia”. Kto znał cyrylicę, przeczytał, nawet z daleka. Ciąg dalszy nastąpił po efektownym zwycięstwie i poprawieniu własnego rekordu Europy z półfinału. Na podium Cavić nie tylko włożył podkoszulek z hasłem, ale jeszcze wzmocnił efekt propagandowy, owinąwszy się wielką serbską flagą.

Cavić urodził się w USA, w mieście Anaheim. Jego rodzice uciekli z Serbii parę miesięcy przed narodzinami syna. Cała rodzina ma podwójne obywatelstwo. Do pływania zachęcił go ojciec. Chłopaka odkrył w Kalifornii znany trener sprinterów Mike Bottom i zobaczywszy jego talent, namówił do studiowania i treningów w barwach uniwersytetu Berkeley. Krótko mówiąc, Cavić został także kolegą Polaka Bartosza Kizierowskiego. O młodym Serbie było głośno nie tylko dlatego, że szybko pływał, ale także z powodu przyjaźni ponad podziałami z innym świetnym pływakiem Bottoma Duje Draganją z Chorwacji.

Tę parę przedstawiano przed czterema laty jako wzór, amerykańskie gazety cytowały Cavicia: „Nigdy nie osądzaliśmy się wzajemnie na podstawie opinii krajów, które reprezentujemy, nasze rodziny się spotykają, próbujemy z całych sił trzymać politykę z dala od sportu”. W środę wieczorem Milorad Cavić przestał próbować.

Sport wrócił na pierwszy plan w wyścigu mężczyzn na 100 m st. klasycznym. Norweg Alexander Dale Oen o 0,02 s wyprzedził Francuza Huguesa Duboscqa, poprawił rekord Europy.

Eliminacje 200 m kraulem przyniosły sensację. Legenda holenderskiego pływania, czterokrotny mistrz świata Pieter van den Hoogenband zajął dopiero 20. miejsce (1.49,99). Według menedżera ekipy jest chory i może już nie wystartować. W tej samej konkurencji Łukasz Gąsior wszedł do finału.

Polacy w środowych finałach nie pływali. Dzisiejsze rozpocznie Przemysław Stańczyk na 800 m st. dowolnym. Sławomir Kuczko powinien się pojawić w półfinale 200 m st. klasycznym, a Katarzyna Baranowska w półfinale 200 m st. zmiennym. Ważny punkt polskiego programu to półfinał 200 m motylkiem z Pawłem Korzeniowskim.

Rz: Wierzy pani w skuteczność swojej pracy?

Psychologia może dla sportu wiele zrobić. Proszę to zdanie tak napisać. Nie w sporcie, tylko dla sportu.

W jaki sposób czuje się pani odpowiedzialna za sukcesy swoich sportowców?

Oczekuje się od psychologa, że on jak za dotknięciem różdżki spowoduje, iż sportowiec pobije rekord świata, wygra wyścig. A ja tylko myślę, że dokładam do sukcesu drobinę piasku, która przesuwa następne i następne, i w końcu tworzy się burza piaskowa, czyli dzieje się coś wielkiego.

„Być doskonałym to być całością” – jak to zdanie Paulo Coelho waży w pani pracy?

Cytuję to zdanie często i wcale się tego nie wstydzę. Pracuję nie tylko z myślami, ale i ciałem. Dawno temu psycholodzy odkryli prawidłowość: ciało daje odpowiedź na każdy stres, niesie informację o wszystkim, co nam dolega. Ludzie mają problem z odkryciem tej zależności. Osoba, która wie, jak nasze ścięgna, wiązadła reagują na stres, nie może mówić inaczej niż tak, że sportowiec jest całością.

Właściwie to możemy w tej rozmowie opuścić słowo sportowiec i napisać – człowiek?

Właśnie tak. To chłopak, którego rzuciła dziewczyna, lub ma niską samoocenę, dziewczyna, która ma kłopoty z rodzicami albo kompleksy. O tym zawsze pamiętam.

—w Eindhoven rozmawiał Krzysztof Rawa

FINAŁY

KOBIETY.

50 m st. motylkowym.: 1. Ch. Groot (Holandia) 26,03; 2. I. Dekker (Holandia) 26,30; 3. S. Chachłowa (Białoruś) 26,52. 200 m st. grzbietowym: 1. L. Manaudou (Francja) 2.07,99; 2. A. Zujewa (Rosja) 2.09,59; 3. N. Szepesi (Węgry) 2.09,90.MĘŻCZYŹNI.

50 m st. motylkowym: 1. M. Cavić (Serbia) 23,11 (ER); 2. S. Breus (Ukraina) 23,48; 3. R. Munoz Perez (Hiszpania) 23,60. 100 m st. grzbietowym: 1. M. Rogan (Austria) 54,03; 2. A. Grigoriadis (Grecja) 54,27; 3. A. Wjaczanin (Rosja) 54,45. 100 m st. klasycznym: 1. A. Dale Oen (Norwegia) 59,76 (ER); 2. H. Duboscq (Francja) 59,78; 3. O. Lisogor (Ukraina) 1.00,53.

Zawody przejdą do kronik także dlatego, że Serb Milorad Cavić wyszedł na finał 50 m motylkiem z silną potrzebą manifestacji politycznej. Miał na sobie czerwony podkoszulek z białym napisem „Kosowo to Serbia”. Kto znał cyrylicę, przeczytał, nawet z daleka. Ciąg dalszy nastąpił po efektownym zwycięstwie i poprawieniu własnego rekordu Europy z półfinału. Na podium Cavić nie tylko włożył podkoszulek z hasłem, ale jeszcze wzmocnił efekt propagandowy, owinąwszy się wielką serbską flagą.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Sport
W Chinach roboty wystartują w półmaratonie
Sport
Maciej Petruczenko nie żyje. Znał wszystkich i wszyscy jego znali
Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?