Reklama

Paraolimpijczycy sprawili premierowi frajdę

- Polska jest dumna z waszych osiągnięć - powiedział premier Donald Tusk podczas spotkania z medalistami igrzysk paraolimpijskich z Pekinu. Szef rządu dodał, że wysiłek niepełnosprawnych sportowców jest zachętą dla wszystkich, którzy nie wierzą w siebie.

Aktualizacja: 17.10.2008 15:39 Publikacja: 17.10.2008 12:43

Paraolimpijczycy sprawili premierowi frajdę

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

- Ciężko pracujecie na sukcesy. Wszyscy są głodni sukcesu. Przede wszystkim państwa i narody na dorobku. Wasz wysiłek obserwowany jest w sposób szczególny. Musicie przecież wylać potu dwa razy więcej niż inni pokonując niepowodzenie, które bez waszej woli was dotknęło. Cieszymy się, kiedy dowiadujemy się o waszych sukcesach. Dajecie świadectwo siły charakteru, dajecie nadzieję innym, którzy ją stracili. Pokazujecie, że przy wysiłku, woli i ciężkiej pracy można osiągnąć sukces. Dziękuję z całego serca za frajdę jaką sprawiliście kibicom sportowym. Polska jest dumna, kiedy widzi, że ich córy i synowie wygrywają - dodał premier Tusk.

Z paraolimpijczykami spotkał się też marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. - Po trudnych, ciekawych i wspaniałych bojach zdobywaliście zaszczyty dla Polski, ale i dla udowodnienia sobie i całemu światu, że możecie skutecznie uczestniczyć w wyścigu o pierwszeństwo - powiedział. - Pokazaliście, że funkcjonujecie na podobnych zasadach i według podobnych reguł jak wszyscy inni - dodał Komorowski.

Podczas wrześniowych zawodów w stolicy Chin polscy sportowcy niepełnosprawni wywalczyli 30 medali, w tym pięć złotych, 12 srebrnych i 13 brązowych. - Wśród was są multimedaliści, mimo że to była najtrudniejsza ze wszystkich paraolimpiad - stwierdził minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki.

- Zawodnicy ciężko pracowali na zdobyte medale, często kosztem wielu wyrzeczeń. Samo szczęście to za mało - przyznał prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Longin Komołowski.

Nie wszyscy sportowcy mogli uczestniczyć w piątkowej uroczystości w gabinecie marszałka Sejmu. - Jestem w drodze na mecz ligowy, dlatego nie mogłam przyjechać do Warszawy - powiedziała dwukrotna medalistka (złoto w singlu i srebro w turnieju drużynowym) w tenisie stołowym Natalia Partyka. - Na chińskiej paraolimpiadzie było dużo trudniej niż cztery lata temu w Atenach, m.in. z powodu wyższego poziomu chińskich zawodniczek. W sumie spędziłam na olimpiadzie i paraolimpiadzie sześć tygodni w Chinach, więc na razie nie spieszno mi tam z powrotem - dodała

Reklama
Reklama

Komołowski zapowiedział, że zdobywcy złotych medali otrzymają z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych po 30 tysięcy złotych. Za srebrny medal paraolimpijczycy otrzymają 20 tysięcy, a za brązowy - 10 tysięcy złotych. Dodatkowo ministerstwo sportu przyznaje złotym medalistom 20 tysięcy złotych.

Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama