Zwycięstwo z zaskoczenia

Nico Rosberg wygrał w Szanghaju Grand Prix Chin. Lewis Hamilton został nowym liderem klasyfikacji generalnej

Publikacja: 16.04.2012 02:03

Rosberg niczym specjalnym dotychczas się nie wyróżniał. Był kierowcą jednym z wielu i przesadnych emocji u kibiców ani menedżerów nie budził. Do zespołu Mercedesa wzięli go, bo szukali Niemców i dodali do Michaela Schumachera, który miał być główną atrakcją.

Do tego weekendu Rosberg tylko sześć razy stanął na podium, choć miał już na koncie 110 wyścigów. W tym sezonie szło mu wyjątkowo słabo. Zajął 12. miejsce w Australii i 13. w Malezji i nic nie zapowiadało, że tym razem będzie lepiej.

I nagle w Chinach wszystko się zmieniło. Rosberg wygrał kwalifikacje, Schumacher był trzeci i mercedesy ruszały z pierwszej linii, bo Lewis Hamilton za wymianę skrzyni biegów z drugiego miejsca został przeniesiony na siódme. Słabo w kwalifikacjach pojechał lider mistrzostw świata Fernando Alonso, a fatalnie mistrz świata Sebastian Vettel, który był dopiero 12.

Wszystko, czego Rosbergowi było w tym momencie trzeba, to odrobina szczęścia i utrzymanie nerwów na wodzy. Niemiec swoją część zadania wykonał znakomicie i po starcie utrzymał prowadzenie.

Dobrze ruszył też Schumacher i oba mercedesy były na prowadzeniu.

To byłoby jednak zbyt dużo szczęścia jak na jeden weekend. Na 12. okrążeniu Schumacher zjechał do alei serwisowej na zmianę opon. Wszystko przebiegło sprawnie i siedmiokrotny mistrz świata wyjechał na tor, po czym za chwilę stanął na poboczu.

Okazało się, że jeden z mechaników źle przykręcił koło. Stracone punkty to niejedyna kara dla Mercedesa. Za pomyłkę, która sprowadziła zagrożenie na innych uczestników wyścigu, niemiecki zespół będzie musiał zapłacić 5 tysięcy euro kary.

Na mecie Schumacher był jednak spokojny. – Nie mam pretensji do nikogo. Takie błędy to część tego sportu – powiedział. Kiedyś, gdy oskarżano go o zbyt niebezpieczną jazdę, zapewne byłby ostrzejszy w swoich opiniach. Widocznie opanowanie przychodzi z wiekiem.

Problemy Schumachera nie przyćmiły jednak radości Rosberga. – To dla mnie wyjątkowa chwila. Cały weekend układał się idealnie – powiedział zwycięzca GP Chin.

Drugie i trzecie miejsce zajęły samochody McLarena. Lewis Hamilton, który po raz trzeci stanął na najniższym stopniu podium, w nagrodę za regularność został nowym liderem mistrzostw świata.

Jenson Button, drugi w Szanghaju, w klasyfikacji generalnej jest tuż za swoim kolegą.

Aż na trzecie miejsce spadł Alonso. Kierowca Ferrari w Grand Prix Chin był dopiero dziewiąty.

 

Grand Prix Chin:

1. N. Rosberg (Niemcy, Mercedes) 1:36.26,929; 2. J. Button (W. Brytania, McLaren) strata 20,626; 3. L. Hamilton (W. Brytania, McLaren) 26,012; 4. M. Webber (Australia, Red Bull) 27,924;

5. S. Vettel (Niemcy, Red Bull) 30,483; 6. R. Grosjean (Szwajcaria, Lotus) 31,491; 7. B. Senna (Brazylia, Williams) 34,597; 8. P. Maldonado (Wenezuela, Williams) 35,643;

9. F. Alonso (Hiszpania, Ferrari) 37,256; 10. K. Kobayashi (Japonia, Sauber) 38,720.

Klasyfikacja generalna mistrzostw świata

1.Hamilton 45 pkt; 2. Button 43;

3. Alonso 37; 4. Webber 36

5. Sebastian Vettel (Red Bull) 28;

6. Rosberg 25; 7. S. Perez (Sauber) 22; 8. K. Raikkonen (Finlandia, Lotus) 16;

9.  Senna 14; 10. Kobayashi 9

Rosberg niczym specjalnym dotychczas się nie wyróżniał. Był kierowcą jednym z wielu i przesadnych emocji u kibiców ani menedżerów nie budził. Do zespołu Mercedesa wzięli go, bo szukali Niemców i dodali do Michaela Schumachera, który miał być główną atrakcją.

Do tego weekendu Rosberg tylko sześć razy stanął na podium, choć miał już na koncie 110 wyścigów. W tym sezonie szło mu wyjątkowo słabo. Zajął 12. miejsce w Australii i 13. w Malezji i nic nie zapowiadało, że tym razem będzie lepiej.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?