Z kijem na świat

Sceneria od 37 lat ta sama – Crucible Theatre w Sheffield, 32 najlepszych z najlepszych walczy o tytuł snookerowego mistrza globu. Można napisać inaczej: Ronnie O'Sullivan walczy z resztą świata

Publikacja: 23.04.2014 08:11

Z kijem na świat

Foto: AFP

Snooker ma dobry czas. Ronnie O'Sullivan broni tytułu i pucharu, który podnosił w górę już pięć razy. On i jego koledzy znów czują się zawodowcami pełną gębą.

Mistrzostwa świata z pulą nagród ponad 1,2 mln funtów szterlingów (300 tysięcy dla mistrza – rok temu było 250 tysięcy) pokazywane są w 70 krajach. Szef światowego snookera Barry Hearn zaledwie w cztery lata dokonał rzeczy niezwykłych: szeroko otworzył dla swego sportu nowe rynki, zwłaszcza w Chinach i Indiach, powiększył coroczny kalendarz zawodów do 50 tygodni (imprez najwyższej rangi jest ponad 20 w sezonie, było 6), zapełnił go tak szczelnie, że do wzięcia z zielonych stołów jest teraz 8,5 mln funtów rocznie (gdy zaczynał było to 3 mln).

Rewolucja Hearna nie podobała się niektórym, nawet Ronnie "Rakieta" jeszcze dwa lata temu po zdobyciu czwartego tytułu mistrzowskiego groził przejściem na emeryturę, bo program rozwoju wydawał mu się zbyt uciążliwy (i snooker zbyt nudny). Teraz zbiera słodkie owoce zwiększonej pracowitości, gra, być może, najlepiej w karierze (styczniowy turniej Masters przypomniał to rywalom bardzo mocno), wygrywa kiedy zechce oraz promuje dyscyplinę w telewizji. W mistrzostwach świata znów wystartował z etykietą tego, który nie ma godnego przeciwnika, gdy jest w formie.

Nowy życie snookera polega również na tym, że Hearn zmienił sposób rozgrywania wielu zawodów, elita — pierwsza szesnastka świata, nie ma już gwarancji startu w późnych fazach rozgrywek turniejów rankingowych, pojawiła się szansa dla nowych twarzy, młodych ambitnych i zdolnych sportowców.

Mistrzostwa świata jeszcze się bronią przed gwałtownymi zmianami, ale zapewne i na nie przyjdzie czas. Na razie wciąż mają swój zabytkowy teatr w Sheffield z widownią na 980 miejsc, mają wielką gwiazdę i emocje, które podobają się nie tylko na wyspach brytyjskich.

Ronnie O'Sullivan ma jak zawsze swoje sposoby na przygotowania. W tym roku trenował z bardzo zdolnym łotewskim nastolatkiem Rodionem Judinem, by pokazać światu, że snookerowy boom można rozwijać także nad Bałtykiem. Przed angielskim mistrzem nowy cel – trzeci tytuł z rzędu, szósty w karierze, co oznaczałoby wyrównanie osiągnięć dawnych sław: Steve'a Davisa i Raya Reardona. Stąd do dogonienia (i może przegonienia) siedmiokrotnego mistrza świata Stephena Hendry'ego już blisko.

Hendry nie ma wątpliwości, że straci rekord. – To nieuniknione, jeśli Ronnie tylko będzie miał na to ochotę, to to zrobi. Zresztą dziś jest jedynym snookerzystą, który zamierza to zrobić – twierdzi Szkot. Jak zawsze O'Sullivanowi towarzyszy w Sheffield Damien Hirst, awangardowy artysta, którego droga życiowa była bardzo podobna do pokręconej drogi O'Sullivana: od trudnego nastolatka do szczytów sławy w wybranym zawodzie. Mistrz snookera będzie miał też obok dr Dr Steve'a Petersa, znanego w Wielkiej Brytanii psychologa i psychiatrę, który ostatnio zajmuje się także piłkarzami Liverpoolu oraz futbolową reprezentacją Anglii.

Zgodnie z niepisaną tradycją mecze mistrzostw świata od pierwszej rundy przynoszą sensacje. W tym roku też tak się dzieje – na początek widzowie w Crucible Theatre zobaczyli porażkę świetnego Chińczyka Dinga Junhui (pięć wygranych turniejów w tym sezonie) z Michaelem Wasleyem – wszystko wedle najlepszego przepisu na suspens: decydowała ostatnia partia, wygrał 10-9 24-letni Anglik, nr 73 rankingu światowego.

Nieoczekiwanie zakończył się także mecz Szkotów, czterokrotnego mistrza świata Johna Higginsa z Alanem McManusem, przyjacielem i partnerem treningowym. Wygrał weteran McManus 10-7, choć były mistrz gonił go zawzięcie i omal nie dogonił. Zwycięzca zagra teraz z najstarszym z uczestników, 44-letnim Kenem Dohertym. Ronnie zaczął od pewnego zwycięstwa 10-4 z Robinem Hullem, następny rywal mistrza to Joe Perry.
Oni grają, Barry Hearn zaciera ręce. Finał – w poniedziałek 5 maja.

> Format rozgrywek:


Finał – do 18 zwycięstw (best-of-35)


Półfinał – do 17 zwycięstw (best-of-33)


Ćwierćfinał – do 13 zwycięstw (best-of-25)


Runda 2 – do 13 zwycięstw (best-of-25)


Runda 1 – do 10 zwycięstw (best-of-19)

> Nagrody (pula 1,214 mln GBP):


Mistrz świata – 300 000 GBP


Finalista – 125 000 GBP


Półfinał – 55 000 GBP


Ćwierćfinał – 25 000 GBP


1/8 finału – 16 000 GBP


1/16 finału – 12 000 GBP


Najwyższy break – 10 000 GBP

> Finały z ostatnich lat:


2013 Ronnie O'Sullivan (Anglia) – Barry Hawkins (Anglia) 18-12


2012 Ronnie O'Sullivan (Anglia) – Allister Carter (Anglia) 18-11


2011 John Higgins (Szkocja) – Judd Trump (Anglia) 18-15


2010 Neil Robertson (Australia) – Graeme Dott (Szkocja) 18-13


2009 John Higgins (Szkocja) – Shaun Murphy (Anglia) 18-9


2008 Ronnie O'Sullivan (Anglia) – Allister Carter (Anglia) 18-8


2007 John Higgins (Szkocja) – Mark Selby (Anglia) 18-13


2006 Graeme Dott (Szkocja) – Peter Ebdon (Anglia) 18-14


2005 Shaun Murphy (Anglia) – Matthew Stephens (Walia) 18-16


2004 Ronnie O'Sullivan (Anglia) – Graeme Dott (Szkocja) 18-8


2003 Mark Williams (Walia) – Ken Doherty (Irlandia) 18-16


2002 Peter Ebdon (Anglia) – Stephen Hendry (Szkocja) 18-17


2001 Ronnie O'Sullivan (Anglia) – John Higgins (Szkocja) 18-14

Transmisja telewizyjna z mistrzostw: Eurosport i Eurosport 2

Sport
Wielki sport w 2025 roku. Co dalej z WADA i systemem antydopingowym?
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Sport
Najważniejsze sportowe imprezy 2025 roku. Bez igrzysk też będzie ciekawie
Sport
Wielki sport w 2025 roku. Kogo jeszcze kupi Arabia Saudyjska?
Sport
Sportowcy kontra Andrzej Duda. Prezydent wywołał burzę i podzielił środowisko
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Sport
Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy o sporcie. Oburzenie ministra
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay