Reklama
Rozwiń
Reklama

Amerykański wyścig o igrzyska 2024

Komitet Olimpijski USA zastanawia się nad wyborem miasta-kandydata do wyścigu o letnie igrzyska olimpijskie w 2024 roku. We wtorek lista została zawężona do dwóch-trzech kandydatur, jednak – jak zastrzegł przewodniczący komitetu Larry Probst – nie zostaną one podane do publicznej wiadomości.

Publikacja: 11.06.2014 08:00

Ostateczna decyzja zapadnie pod koniec roku. Ocenia się, że szanse mają Boston, Dallas, Los Angeles, San Diego, San Francisco i Waszyngton. Wcześniej z wyścigu wycofały się Nowy Jork i Filadelfia, o czym poinformowali burmistrzowie.

Za głównego faworyta uważane jest Los Angeles. W 2024 roku minie 40 lat od poprzednich igrzysk w tym mieście, zbojkotowanych przez kraje demokracji ludowej w rewanżu za nieobecność zachodnich sportowców w Moskwie cztery lata wcześniej.

Ale LA gościło olimpijczyków i wcześniej – w 1932 r. Doświadczenie nie jest tu jednak przeszkodą – w 2012 roku Londyn zorganizował igrzyska po raz trzeci, a w 2020 r. sportowy drugi raz pojadą do Tokio.

Kalifornijczycy mogą zaoferować olimpijską podróż sentymentalną – ceremonia otwarcia po raz trzeci na stadionie Memorial Coliseum (zbudowanym w 1923 r., ale odnowionym na tę okazję), piłka wodna w hali John C. Argue Swim Stadium, gdzie olimpijczycy pływali już w 1932 r., siatkówka plażowa na piaskach Santa Monica, uznanych za miejsce narodzin tego sportu w latach 20. ubiegłego stulecia.

Amerykanom zależy na tych igrzyskach – za nimi kilka porażek. Nowy Jork starał się o organizację zawodów w 2012 roku, zaś Chicago – o igrzyska 2016. W drugim przypadku przegrana, już w pierwszej rundzie głosowania, była bolesna m. in. dla Baracka Obamy – prezydent USA osobiście wsparł kandydaturę miasta, z którym związana była jego polityczna kariera.

Reklama
Reklama

Poza miastami ze Stanów Zjednoczonych mówi się m. in. o kandydaturach Paryża, Berlina lub Hamburga, południowoafrykańskiego Durbanu i Rzymu. W ostatnim przypadku pojawiają się sprzeczne informacje, zwłaszcza, że wcześniej stolica Włoch wycofała się z wyścigu o igrzyska w 2020 roku z powodu trudnej sytuacji finansowej kraju. Poważnie wygląda natomiast kandydatura stolicy Francji. Paryż gościł olimpijczyków dwukrotnie, jednak dość dawno - w 1900 i 1924 r. Później starał się o igrzyska w 1992, 2008 i 2012 roku. Szczególnie ostatnia porażka – z Londynem – mogła zaboleć. Obecnie francuska kandydatura przechodzi ekonomiczną analizę wykonalności, o jej efektach mamy dowiedzieć się w październiku.

Wyścig o igrzyska rozpocznie się we wrześniu 2015 roku, a gospodarz igrzysk zostanie ogłoszony podczas 129. sesji MKOl w 2017 r.

Ostateczna decyzja zapadnie pod koniec roku. Ocenia się, że szanse mają Boston, Dallas, Los Angeles, San Diego, San Francisco i Waszyngton. Wcześniej z wyścigu wycofały się Nowy Jork i Filadelfia, o czym poinformowali burmistrzowie.

Za głównego faworyta uważane jest Los Angeles. W 2024 roku minie 40 lat od poprzednich igrzysk w tym mieście, zbojkotowanych przez kraje demokracji ludowej w rewanżu za nieobecność zachodnich sportowców w Moskwie cztery lata wcześniej.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama