Ekstraliga ogłosiła konkurs na dziką kartę

Po odebraniu licencji Włókniarzowi Częstochowa w żużlowej ekstralidze zostało jedno wolne miejsce na sezon 2015. O tym, kto je zajmie, zdecyduje konkurs.

Publikacja: 30.10.2014 10:04

Ekstraliga ogłosiła konkurs na dziką kartę

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

Polski Związek Motorowy nie przyznał licencji na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej Włókniarzowi Częstochowa i Wybrzeżu Gdańsk. Decyzja o odebraniu licencji klubowi z Pomorza nie spowodowała większych kłopotów, ponieważ i tak w tym roku zajął on ostatnie miejsce w lidze, a jego miejsce zajęła pierwsza drużyna Nice Polskiej Ligi Żużlowej – PGE Marma Rzeszów. Jednak w przypadku Włókniarza sprawa okazała się bardziej skomplikowana.

Zgodnie z przepisami częstochowski zespół powinien o miejsce w ekstralidze walczyć w barażu z drugą drużyną Nice PLŻ Orłem Łódź. Nieprzyznanie licencji Włókniarzowi oznaczało, że Orzeł automatycznie zyskiwał prawo walki o mistrzostwo Polski w kolejnym sezonie. Jednak władze Orła stwierdziły, że obecnie nie są w stanie utrzymać ekstraligowego zespołu i rezygnują z miejsca w elicie.

Pojawił się problem, co robić dalej. W 2015 roku w Enea Ekstralidze musi jeździć osiem klubów, a na razie jedno miejsce pozostaje wolne. Zatem spółka Ekstraliga Żużlowa postanowiła ogłosić konkurs na przyznanie dzikiej karty.

Kluby, które w nadchodzącym sezonie chciałyby rywalizować z najlepszymi drużynami w Polsce, swoje oferty muszą złożyć do 4 listopada do godziny 15.00. Zainteresowane zespoły muszą spełnić minimalne warunki:

1) klub zagwarantuje minimalny budżet po stronie wydatków w wysokości 4.000.000 zł netto,

2) klub występujący nieprzerwanie przez pięć lat w rozgrywkach ligowych dowolnego szczebla minimum dwukrotnie otrzymał w pierwszym terminie licencję bezwarunkową PZM na starty w rozgrywkach ligowych dowolnego szczebla,

3) w stosunku do klubu nie toczy się postępowanie naprawcze lub upadłościowe,

4) klub przystępujący do konkursu jest zorganizowany w formie spółki akcyjnej,

5) klub nie jest stroną umowy kredytowej lub nie finansuje bieżącej działalności z kredytu bankowego,

6) klub przystąpi do realizowanych przez spółkę Ekstraliga Żużlowa sp. z o.o. umów handlowych i innych umów związanych z rozgrywkami Ekstraligi żużlowej,

7) klub spełni wymogi licencji PZM, zgodnie z właściwymi, obowiązującymi w tym zakresie przepisami PZM. (http://speedwayekstraliga.pl)

Kto w najbliższym sezonie dołączy do Stali Gorzów, Unii Leszno, Unii Tarnów, Falubazu Zielona Góra, Unibaksu Toruń, Sparty Wrocław i PGE Marmy Rzeszów? Podobno najbardziej zainteresowane są drużyny z Grudziądza (w minionym sezonie trzecie miejsce w Nice PLŻ), Rybnika (przedostatnie miejsce w Nice PLŻ) oraz Ostrowa Wielkopolskiego (pierwsze miejsce w PLŻ 2 i awans do Nice PLŻ).

Ekstraliga Żużlowa ma ogłosić swoją decyzję do 7 listopada.

Polski Związek Motorowy nie przyznał licencji na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej Włókniarzowi Częstochowa i Wybrzeżu Gdańsk. Decyzja o odebraniu licencji klubowi z Pomorza nie spowodowała większych kłopotów, ponieważ i tak w tym roku zajął on ostatnie miejsce w lidze, a jego miejsce zajęła pierwsza drużyna Nice Polskiej Ligi Żużlowej – PGE Marma Rzeszów. Jednak w przypadku Włókniarza sprawa okazała się bardziej skomplikowana.

Pozostało 82% artykułu
SPORT I POLITYKA
Wielki zwrot w Rosji. Wysłali jasny sygnał na Zachód
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
SPORT I POLITYKA
Igrzyska w Polsce coraz bliżej? Jest miejsce, data i obietnica rewolucji
SPORT I POLITYKA
PKOl ma nowego, zagranicznego sponsora. Można się uśmiechnąć
rozmowa
Radosław Piesiewicz dla „Rzeczpospolitej”: Sławomir Nitras próbuje zniszczyć polski sport
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Sport
Kontrolerzy NIK weszli do siedziby PKOl