Kibicuję Brzęczkowi - komentarz Stefana Szczepłka

Trzecie zwycięstwo Zawiszy z rzędu – to mówi wiele o ekstraklasie.

Publikacja: 15.03.2015 19:21

Stefan Szczepłek

Stefan Szczepłek

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Ostatnia drużyna w tabeli zmieniająca zawodników i trenerów, bez wsparcia kibiców – pokonuje po kolei Piasta, Wisłę i Lecha. W fazie play off może się już z nimi nie spotkać, bo Lech i Wisła znajdą się raczej w grupie mistrzowskiej, a Piast jeszcze o to walczy. Ostatnia drużyna rozgrywek pokazuje im miejsce w szyku, jeśli w ogóle w tych rozgrywkach jest jakikolwiek szyk.

Nie można mieć pretensji do Zawiszy, że wygrywa. Cieszy mnie to przede wszystkim ze względu na Mariusza Rumaka, który jest jednym z najzdolniejszych trenerów młodego pokolenia. Musi swoje wygrać i przegrać, ale jest na dobrej drodze do sukcesów.

W przypadku każdego trenera, a młodego zwłaszcza, sukcesem wydaje się już to, że pracuje. Jeśli ma mądrego szefa, niepodejmującego decyzji pod wpływem emocji lub podszeptów tych, którzy żyją z donosów (w każdym klubie tacy są), to trener może spokojnie pracować. Praktyka mówi, że kluby średniej klasy, niezmieniające trenerów co kilka miesięcy, wychodzą na tym mniej więcej tak samo jak te, które zmieniają ich pod byle pretekstem. A koszty są mniejsze, bo nie trzeba płacić dwóm lub nawet trzem trenerom jednocześnie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama