W niedzielę losowanie grup w Lucernie

Drużyna Beenhakkera trafiła do czwartego koszyka z Francją, Turcją i Rosją

Aktualizacja: 30.11.2007 03:45 Publikacja: 30.11.2007 03:44

W niedzielę losowanie grup w Lucernie

Foto: Fotorzepa

16 finalistów podzielono na cztery koszyki. Rozstawienia dokonano na podstawie wyników osiąganych w eliminacjach nie tylko przyszłorocznego turnieju, ale także ostatnich mistrzostw świata.

Gdyby Polacy wygrali kończący kwalifikacje do Euro mecz z Serbią, losowani byliby z trzeciego koszyka, ale wątpliwe, czy wówczas znaleźliby się w lepszej sytuacji.

Trafić w turnieju finałowym na Francję czy na Hiszpanię to już niewielka różnica, a jeśli piłkarze Beenhakkera chcą wyjść z grupy, i tak muszą pokonać przynajmniej jednego rywala z najwyższej półki.

Losowanie rozpocznie się w niedzielę o 12.00 w Lucernie. W pierwszym koszyku poza gospodarzami – Austrią i Szwajcarią – znalazła się broniąca tytułu Grecja oraz Holandia. W drugim: Chorwacja, Włochy, Czechy i Szwecja, w trzecim: Niemcy, Rumunia, Portugalia i Hiszpania.

Ani Beenhakker, ani jego piłkarze nie chcą wypowiadać się o tym, na kogo chcieliby trafić. Inaczej – prezes PZPN Michał Listkiewicz, który chętnie w naszej grupie widziałby Austrię uważaną za najsłabszą drużynę w turnieju.

Polakom jednak niezbyt udają się mecze z gospodarzami imprez. Porażki z Koreą Południową i Niemcami na ostatnich mundialach to tylko przykłady z najnowszej historii. Nie lepiej było przecież z Niemcami w 1974 roku i Argentyną cztery lata później.

Podczas losowania w Lucernie Polskę reprezentować będą Leo Beenhakker, Jan de Zeeuw oraz Eugeniusz Kolator i Zbigniew Kręcina. Do Szwajcarii polecieli już dzisiaj, trener – bezpośrednio z Rotterdamu, gdzie przebywał przez ostatnie dni.

– Na losowanie nie mamy żadnego wpływu, dlatego nigdy ich specjalnie nie przeżywam. Mistrzostwa Europy są trudniejszym turniejem od mundialu. Tu nie ma słabych drużyn i tak naprawdę wszystko jedno, na kogo trafimy. Nie mam w myślach ani grupy marzeń, ani grupy śmierci. Mam za to piłkarzy, których ufam – mówił Beenhakker po meczu w Belgradzie.

Całe niedzielne popołudnie i poniedziałek selekcjoner poświęci na szukanie odpowiedniego ośrodka przygotowań, najprawdopodobniej będzie to któryś z położonych w Austrii.

Piłka nożna
Inżynier, pianiści i gitarzyści. Betis Sewilla - rywal Jagiellonii w ćwierćfinale Ligi Konferencji
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Kanonada Arsenalu z Realem. Jakub Kiwior podołał wyzwaniu
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Liga Mistrzów. PSG z mistrzostwa się nie cieszy, chce dużo więcej
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka nożna
Każdy chce zagrać w Monachium