Podobno nie chodzi o względy estetyczne, tylko o święty spokój. Leo Messi, Xavi czy Andres Iniesta woleliby odpoczywać i koncentrować się na zbliżającym się meczu, niż rozdawać co chwilę autografy i ustawiać się do zdjęć. A kobiety – według klubowych obserwacji – proszą o nie rzadziej. Turkish Airlines są sponsorem i oficjalnym przewoźnikiem Barcelony od 2010 roku.