"Rzeczpospolita": Selekcjonerem reprezentacji Polski został Michał Probierz. To dobry wybór?
Był wśród dwóch kandydatów, o których od początku mówiłem. Drugi to Marek Papszun. Moim zdaniem jego wybór się broni, bo ma wyniki. Przez sześć lat Probierz prowadził Jagiellonię, a później Cracovię i z tymi klubami zdobywał Puchar Polski. Ma doświadczenie. Apeluję, żeby dać mu czas, a tymczasem on już jest krytykowany. Bo ci chcieliby tego, tamci - innego. U nas w Polsce najwięcej jest przecież lekarzy i znawców piłki nożnej.
Czytaj więcej
Michał Probierz podczas prezentacji nie dostał braw, choć prezes Cezary Kulesza uważa, że wybrał najlepszego trenera z możliwych. Nowy selekcjoner zaczyna pracę. Rewolucji w reprezentacji Polski na razie nie będzie.
Co możne mu pan doradzić?
Nic! Bo doradców to u nas jest - jak mówię - wielu, a potem każdy się wypiera. Nowy trener wie, czego chce. Wyselekcjonuje grupę zawodników, wśród których będzie się obracał i którzy będą u niego grali. Niestety, ale trzeba sobie zdać sprawę z jednego: dziś bez biegania, zaangażowania bez walki nici z tego wszystkiego będą.