Mecz w Moskwie przerwały zamieszki

Race i bomby dymne na boisku – tak skończyły się derby Moskwy

Publikacja: 28.09.2012 20:35

Mecz w Moskwie przerwały zamieszki

Foto: AFP

Czwartkowy mecz w 1/16 finału Pucharu Rosji pomiędzy drużynami Dynama i Torpedo został przerwany w 51. minucie. Powodem były race i bomby dymne (świadkowie opowiadają, że miały dużą moc), rzucane przez kibiców Torpedo na boisko. W tym momencie gospodarze przegrywali z Dynamem 1:2.

To i tak było jeszcze nic w porównaniu do scen, które działy się pod stadionem. Już przed meczem chuligani bili się na ulicach, a policja aresztowała 20 osób. Po meczu zatrzymano kolejnych sześciu pseudokibiców.

To zresztą, nie jedyne zamieszki, które wybuchły w ostatnim tygodniu. W środę policja w Kaliningradzie musiała zamknąć centrum miasta, bo bili się kibice miejscowej Bałtiki z fanami Zenita St Petersburg.

Zamieszki wywołały zaniepokojenie w Moskwie, bo zdarzyły się tuż przed wizytą Seppa Blattera. Szef FIFA będzie sprawdzał stan przygotowań do mistrzostw świata w 2018 roku.

Za rasistowskie okrzyki podczas Euro 2012 UEFA ukarała Rosję odjęciem w zawieszeniu sześciu punktów na starcie eliminacji do mistrzostw Europy 2016 oraz 120 tys. euro grzywny. Po apelacji rosyjskiej federacji karę zamieniono na groźbę rozegrania trzech meczów bez udziału publiczności, jeśli wybryki by się powtórzyły.

Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum