Trener na tropie

Waldemar Fornalik dużego wyboru nie ma. Kadra bez niespodzianek

Aktualizacja: 03.10.2012 02:27 Publikacja: 03.10.2012 02:27

Do meczu z Anglią (16 października) zostały dwa tygodnie. Nowy trener reprezentacji w dotychczasowych spotkaniach pokazał, że nie brakuje mu odwagi – zmieniał piłkarzy, reagując na to, co działo się na boisku.

Przed najważniejszym spotkaniem jesieni, a być może całych eliminacji, musi jednak wrócić do starych schematów. Postawi na sprawdzonych. W kadrze, którą dzisiaj uzupełni o piłkarzy z ekstraklasy, nie powinno być niespodzianek.

– Mogłem sprawdzać grę z dwoma napastnikami w meczu z Mołdawią, teraz nie czas i miejsce na eksperymenty. Wiadomo, że grając z takim rywalem, musimy wzmocnić obronę, ale przecież niekoniecznie zmieniając zawodników – mówił Fornalik.

Problem w bramce

Kłopoty zaczynają się od bramkarzy. Wojciech Szczęsny się leczy. W kadrze Arsenalu nie ma Łukasza Fabiańskiego, któremu kontuzje na dobre wyhamowały karierę. Miejsce w bramce PSV?Eindhoven stracił Przemysław Tytoń.

– Dramatu nie ma, bo Przemek na pewno nie zapomniał, jak gra się w piłkę. Poza tym ciągle bardzo dobrze prezentuje się Tomasz Kuszczak w Brighton. Był bliski wejścia na boisko już w meczu w Podgoricy – mówi „Rz" Andrzej Dawidziuk, trener bramkarzy reprezentacji.

Kuszczak podczas ostatniego zgrupowania zrobił na Fornaliku bardzo dobre wrażenie i niewykluczone, że jego szanse, by zagrać z Anglią, są większe niż Tytonia. Nie wiadomo, czy selekcjoner zdecyduje się powołać trzeciego bramkarza. Nie widać żadnego kandydata z polskiej ligi, ale jak udało nam się ustalić, Fornalik, przebywając obecnie w Anglii, chciał sprawdzić, w jakim stanie jest Szczęsny. Podobno wraca do treningów i może też zdąży wrócić do pełnej sprawności.

Pomysły z powrotem Artura Boruca trzeba odłożyć. Bramkarz podpisał kontrakt z Southampton, ale żeby nie zrobić mu krzywdy, trener na razie nie powoła go do kadry. Zaległości w treningach są za duże.

Nie mniej znaków zapytania Fornalik ma w obronie. Kamil Glik tydzień temu wszedł tylko na ostatni kwadrans meczu Torino, ale już wrócił do pierwszego składu. Damien Perquis zadebiutował w Betisie, jednak kilka dni później dostał czerwoną kartkę i jego drużyna przegrała z Atletico Madryt. Marcin Wasilewski nie gra w Anderlechcie z powodu kontuzji. W?kadrze jest też Marcin Komorowski, który ostatnio regularnie gra w Tereku Grozny.

Fornalik żałuje, że kontuzjowany jest inny piłkarz Tereka Maciej Rybus, bo na lewej stronie pomocy miałby miejsce z urzędu. Trener nie jest przekonany do Kamila Grosickiego (ale go powołał), a Adriana Mierzejewskiego planuje wykorzystać jako wsparcie dla napastnika na środku boiska.

Swojej przydatności nie będzie mógł raczej udowodnić Sebastian Mila, który zapowiadał walkę o kadrę. Wczoraj selekcjoner oglądał na żywo Sławomira Peszkę (Wolverhampton grał z Crystal Palace). Być może piłkarz ten dostanie szansę, choć przed Euro Franciszek Smuda wyrzucił go z kadry za alkoholową recydywę.

Krychowiak przebojem

Fornalik wysłał powołanie do Ludovica Obraniaka. Żeby wyjaśnić wszystkie nieporozumienia, jakie narosły po czerwonej kartce w meczu z Czarnogórą, selekcjoner poleciał do Francji. W towarzystwie tłumacza spotkał się z piłkarzem po wyjazdowym meczu Bordeaux w Lyonie. Obraniak po tej rozmowie był szczęśliwy i ma nadzieję zagrać z Anglią.

Szanse na to są jednak niewielkie. FIFA za czerwoną kartkę z urzędu karze dwoma meczami zawieszenia, rzadko uwzględnia odwołania. – Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. Wysłaliśmy pismo, powołując się na szereg czynników, które mogłyby tłumaczyć zachowanie Ludovica. Wiemy, w jakich warunkach toczył się tamten mecz. Ale jeśli FIFA nie zmieni decyzji, Obraniak zagra tylko z RPA – mówi „Rz" dyrektor reprezentacji Konrad Paśniewski. FIFA ogłosi decyzję w piątek.

Eugen Polanski wrócił do pierwszego składu Mainz, ale jedynym piłkarzem, który miejsce w składzie na Anglię może zdobyć szturmem, jest Grzegorz Krychowiak. W meczu z Mołdawią wszedł na zmianę, a po powrocie do klubu za każdy występ zbiera doskonałe noty. Fornalik był na meczu Reims z Saint-Etienne, Krychowiak wybrany został na najlepszego piłkarza spotkania. Jest silny, wysoki, francuska prasa pisze o nim – „niezniszczalny". Wydaje się, że jeśli przeciw Anglii Fornalik chce grać bardziej asekuracyjnie – na przykład z trzema defensywnymi pomocnikami – kandydatura Krychowiaka jest idealna. Mógłby zastąpić przeciętnego w reprezentacji Ariela Borysiuka.

Rewolucji jednak trudno się spodziewać. Tradycyjnie, wiele zależeć będzie od Łukasza Piszczka, Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. Cztery dni przed meczem z Anglią odbędzie się towarzyskie spotkanie z RPA. Nie chciał go Fornalik, nie chciał trener gości, ale grać trzeba. Nawet jeżeli na ostatecznej liście kadrowiczów znajdzie się więcej niż 23 zawodników, trener nie zamierza zostawiać pewniaków na Anglię w hotelu.

Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum