Najbliższy mecz eliminacji mistrzostw świata Polacy rozegrają dopiero 22 marca z Ukrainą. Do tego czasu Waldemar Fornalik ma spokój i możliwość eksperymentowania.

Wczoraj uzupełnił kadrę na towarzyski mecz z Urugwajem, który odbędzie się 14 listopada w Gdańsku. Zgodnie z umową ze SportFive rywale przysyłają do Polski najsilniejszy skład z Diego Forlanem, Edinsonem Cavanim i Luisem Suarezem. Fornalik też powołał nasze gwiazdy z zagranicy, ale przyjrzy się także kilku zawodnikom z ekstraklasy.
Za pięć goli i świetną grę w ostatnich meczach nagrodę dostał Łukasz Teodorczyk, który na zgrupowaniu reprezentacji pojawi się po raz pierwszy. – Powołaliśmy czterech napastników, nie wiadomo, ilu dostanie szansę gry. Chcemy jednak pokazać, że dostrzegamy formę Teodorczyka – mówi „Rz" Marek Wleciałowski, asystent Fornalika. Obaj wczorajszy wieczór spędzili w Madrycie, oglądając mecz Realu z Borussią.
O debiucie może też mówić Artur Jędrzejczyk, który co prawda wystąpił w towarzyskim meczu z Ekwadorem za kadencji Franciszka Smudy, ale nie dostał prawdziwej szansy. W Legii gra na środku i prawej stronie obrony. Należy do ulubieńców Jana Urbana, podobno zimą ma wyjechać za granicę w ramach ratowania klubowego budżetu.