Dziś nie miał większego wpływu na czasy okrążeń. Mam nadzieję, że pomoże mi w wyścigu. Niestety, cały czas pozostaje problem rozłożenia masy. A niska przyczepność nawierzchni potęguje kłopoty z oponami. Alonso twierdzi, że dobór opon na ten wyścig jest śmieszny...
Ktoś chciał, żeby było zbyt widowiskowo. Te opony średnio się nadają do jazdy, tak samo zresztą jak w Australii. Miękkie za szybko się zużywają, twarde bardzo się ślizgają. Dlatego musimy popracować nad przyczepnością, wtedy opony mniej się zużywają, bo samochód mniej się ślizga.
[b]Czy podwójny dyfuzor ułatwiłby sprawę? [/b]
Samochody z tym urządzeniem lepiej sobie radzą przy gorszej przyczepności, bo mają większy docisk. Dziś mieliśmy większe kłopoty niż w poprzednich wyścigach. Traciliśmy więcej dystansu do czołówki, ale z drugiej strony, na słabo nagumowanym i mało przyczepnym torze to normalne.
W takich warunkach auta z lepszym balansem mają o wiele większą przewagę. Podobnie było w piątek w Australii, a potem radziliśmy sobie już trochę lepiej.
[b]W Melbourne poradziliście sobie ze zbyt szybko zużywającymi się oponami dzięki dobrej strategii. Może tutaj będzie podobnie? [/b]