Od wielu tygodni trwają dyskusje i spory pomiędzy Federacją i dziesięcioma ekipami, zrzeszonymi w Stowarzyszeniu Zespołów F1 (FOTA). FIA chce przyciągnąć nowe teamy do rywalizacji, wprowadzając drastyczne ograniczenia rocznego budżetu dla zainteresowanych ekip (40 milionów funtów rocznie), w zamian oferując dość poważne ulgi, jeśli chodzi o regulamin techniczny. Dziesięć zespołów biorących obecnie udział w mistrzostwach nie chciało zgodzić się na takie rozwiązanie, proponując w zamian opracowanie innej metody ograniczenia kosztów startów bądź też odroczenie propozycji FIA o przynajmniej jeden sezon. Dodatkowym, trudnym do zaakceptowania warunkiem FIA był wyjątkowo krótki termin składania aplikacji do przyszłorocznych mistrzostw świata.
Mimo tego wszystkie ekipy obecnie startujące w F1 zgłosiły się w terminie, choć jedność FOTA została naruszona. Jako pierwszy wyłamał się Williams, składając bezwarunkową aplikację. Pozostałe dziewięć zespołów złożyło wspólne, warunkowe zgłoszenie, postulując podpisanie do 12 czerwca dokumentu regulującego kształt Formuły 1 i dzielącego władzę oraz wpływy w tym sporcie (tzw. Concorde Agreement, które w różnych wersjach obowiązywało w F1 w latach 1981-2007).
Wkrótce potem Force India ogłosiło, że ze względu na zobowiązania finansowe także zgłosiło się bezwarunkowo.
Na opublikowanej liście zgłoszeń FIA wymieniła także Ferrari, Red Bulla i Toro Rosso, jako zespoły przyjęte bezwarunkowo. Prawdopodobnie Federacja oparła się na fakcie podpisania przez Ferrari i Red Bulla (a także Williamsa i poprzedników Force India, zespołu Midland) rozszerzenia do poprzedniego Concorde Agreement, mającego obowiązywać do końca sezonu 2012. Mimo tego przedstawiciele tych trzech ekip natychmiast potwierdzili pełną solidarność z pozostałymi członkami FOTA i stwierdzili, że ich zgłoszenia także mogą zostać wycofane, jeśli FIA nie spełni oczekiwań FOTA.
Przy zgłoszeniach BMW Sauber, Renault, McLarena, Toyoty i Brawn GP widnieją gwiazdki, oznaczające warunkowe przyjęcie. Spośród aż piętnastu nowych zespołów, wyrażających chęć udziału w przyszłorocznych mistrzostwach, na razie wybrano ekipy Campos Grand Prix (hiszpański zespół, startujący dotychczas w Formule 3 i GP2), Manor Grand Prix (angielska ekipa, w której startował w Formule 3 Lewis Hamilton, a Robert Kubica zaliczył w 2004 r. w jej barwach gościnny występ w Macau Grand Prix) oraz Team US F1 (amerykańskie przedsięwzięcie, prowadzone przez projektanta samochodów Kena Andersona oraz dziennikarza Petera Windsora).