W Lesznie startuje w sobotę cykl Grand Prix

Dziś wieczorem w Lesznie Tomasz Gollob zaczyna obronę tytułu mistrza świata. Czeka Wielka Nagroda Europy i pierwsze starcie z nowymi tłumikami

Publikacja: 29.04.2011 23:03

W Lesznie startuje w sobotę cykl Grand Prix

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

Sezon żużlowy miał przed startem jeden głośny temat – tłumiki. Zalecone od tego roku przez Międzynarodową Federację Motocyklową (FIM) nowe urządzenia mają ograniczyć poziom hałasu na torach o 10 decybeli. Nazywane są ekologicznymi, co brzmi dobrze dla ucha, ale wielu żużlowców, zwłaszcza w Polsce, podniosło bunt.

Sportowcy stwierdzili, że ograniczenie hałasu odbywa się kosztem mocy motocykli, że zmniejszenie wylotu tłumika oznacza fatalne skutki dla przegrzewających się silników, że będą eksplozje i częste awarie, pogorszy się bezpieczeństwo startujących, a także zmniejszy atrakcyjność wyścigów, bo bez mocy nie ma skutecznej jazdy.

W głównej fazie konfliktu padały słowa o polskim bojkocie cyklu Grand Prix, ale poważnie nikt ich nie traktował. Mistrzostwa bez Golloba, z Lesznem, Toruniem i Gorzowem w kalendarzu? Niemożliwe. W tle protestów była oczywista troska zawodników o własną kieszeń, bo zmiany kosztują. FIM była twarda, zagraniczni buntownicy szybko zmienili zdanie, polscy wytrwali dłużej, w naszej lidze wciąż jeździ się po staremu, ale w Lesznie wszyscy pojadą z nowym sprzętem, takim, jakiego chce federacja.

Efektem ubocznym afery jest to, że żużlowcy zaczęli się odchudzać. To w sportach motorowych nie nowość, wszędzie tam, gdzie waży się tylko pojazd, niska waga kierowcy może być dodatkowym atutem. Szwedzi już biją na alarm, że w żużlu, jak kiedyś w skokach narciarskich, gwałtownie przybędzie anorektyków. W Polsce liderem odchudzania jest Janusz Kołodziej (obecna waga ok. 53 kg, wzrost 165 cm), który raz w tygodniu nic nie je, ale zapewnia, że jego dieta ma sens.

Leszno zobaczy pierwsze, co naprawdę oznacza stosowanie nowych tłumików i czy chudzi mogą więcej. Turniej nazywa się oficjalnie 2011 FIM Fogo European Grand Prix, ale nazwa spolszczona: Wielka Nagroda Europy, brzmi lepiej. Żużlowa Europa w Lesznie to jak zawsze Stadion im. Alfreda Smoczyka, 25 tysięcy miejsc, bilety od 600 zł (trybuna VIP) do 65 zł (wiraż na stojąco) oraz niezmienny entuzjazm kibiców dla Tomasza Golloba i pozostałych Polaków.

W sobotę będzie ich pięciu. Zgodnie z regułami cyklu trzech: mistrz świata Gollob, wicemistrz Jarosław Hampel i czwarty w ubiegłym roku Rune Holta, dostało stałe karty uczestnictwa z racji miejsca w pierwszej ósemce GP 2010. Kołodziej znalazł się w trójce, która wywalczyła prawo startów w turniejach kwalifikacyjnych GP Challenge. Damian Baliński otrzymał dziką kartę od polskich organizatorów. W schemacie wyścigowym nic się nie zmieniło: najpierw jest 20 biegów rundy zasadniczej, potem półfinały i finał. Punkty zdobyte na torze są punktami klasyfikacji Grand Prix.

Bukmacherzy widzą wysoko polską trójkę Gollob, Hampel, Kołodziej przedzieloną przez Australijczyka Jasona Crumpa. Początek zawodów o 19. Transmisja telewizyjna w Canal+.

Uczestnicy GP Europy w Lesznie


1. Tomasz Gollob (Polska)


2. Jarosław Hampel (Polska)


3. Jason Crump (Australia)


4. Rune Holta (Polska)


5. Greg Hancock (USA)


6. Chris Harris (Wielka Brytania)


7. Kenneth Bjerre (Dania)


8. Chris Holder (Australia)


9. Andreas Jonsson (Szwecja)


10. Nicki Pedersen (Dania)


11. Fredrik Lindgren (Szwecja)


12. Emil Sajfutdinow (Rosja)


13. Artiom Łaguta (Rosja)


14. Antonio Lindbaeck (Szwecja)


15. Janusz Kołodziej (Polska)


16. Damian Baliński (Polska)


Rezerwowi: Patryk Dudek i Maciej Janowski (obaj Polska)

 

Terminarz IMŚ 2011


30 kwietnia – Leszno (Polska)


14 maja – Göteborg (Szwecja)


28 maja – Praga (Czechy)


11 czerwca – Kopenhaga (Dania)


25 czerwca – Cardiff (Wielka Brytania)


30 lipca – Terenzano (Włochy)


13 sierpnia – Malilla (Szwecja)


27 sierpnia – Toruń (Polska)


10 września – Vojens (Dania)


24 września – Gorican (Chorwacja)


8 października – Gorzów (Polska)

Wyniki IMŚ 2010


1. T. Gollob 166 pkt


2. J. Hampel 137


3. J. Crump 135


4. R. Holta 109


5. G. Hancock 107


6. Ch. Harris 107


7. K. Bjerre 106


8. Ch. Holder 96


... 16. J. Kołodziej 26


18. P. Protasiewicz 13


20. A. Miedziński 6


31. A. Mroczka (wszyscy Polska) 1.

Sezon żużlowy miał przed startem jeden głośny temat – tłumiki. Zalecone od tego roku przez Międzynarodową Federację Motocyklową (FIM) nowe urządzenia mają ograniczyć poziom hałasu na torach o 10 decybeli. Nazywane są ekologicznymi, co brzmi dobrze dla ucha, ale wielu żużlowców, zwłaszcza w Polsce, podniosło bunt.

Sportowcy stwierdzili, że ograniczenie hałasu odbywa się kosztem mocy motocykli, że zmniejszenie wylotu tłumika oznacza fatalne skutki dla przegrzewających się silników, że będą eksplozje i częste awarie, pogorszy się bezpieczeństwo startujących, a także zmniejszy atrakcyjność wyścigów, bo bez mocy nie ma skutecznej jazdy.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji