Jak pomóc sportowi

Pieniędzy trzeba szukać przede wszystkim poza budżetem – takie są wnioski wynikające z pracy Okrągłego Stołu przy Polskim Komitecie Olimpijskim.

Publikacja: 21.05.2014 03:13

Jan Kulczyk przekazuje Justynie Kowalczyk obiecaną nagrodę – 525 gramów złota

Jan Kulczyk przekazuje Justynie Kowalczyk obiecaną nagrodę – 525 gramów złota

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski Mateusz Dąbrowski

Zrodzony kilkanaście miesięcy temu z inicjatywy Rady Polskiego Komitetu Olimpijskiego Okrągły Stół Polskiego Sportu zaprezentował wyniki pracy zespołów roboczych ds. strategii sportu, finansowania działalności sportowej oraz rozwiązań legislacyjnych.

Przewodniczący Rady PKOl dr Jan Kulczyk przy okazji spotkania najpierw nadrobił zaległości. Spełniając obietnicę, wręczył mistrzyni olimpijskiej Justynie Kowalczyk 525 g złota jako symboliczne uzupełnienie nagrody z igrzysk – w jej medalu z Soczi ważącym 531 g było tylko 6 g prawdziwego kruszcu.

Rekomendacje na rzecz polskiego sportu przedstawił przewodniczący komisji ds. strategii Waldemar Dąbrowski. Mówił o potrzebie działania ponadresortowego, dążeniu do profesjonalizacji zarządzania w sporcie i otwarciu na partnerstwo publiczno-prywatne. Wskazał korzyści z przedłużenia okresów rozliczeniowych w sporcie do ośmiu lat (podwójny cykl olimpijski), poprawienia sytuacji sportu akademickiego i przeniesienia uczelni wychowania fizycznego do Ministerstwa Sportu, a także zwiększenia znaczenia medycyny sportowej.

Propozycje zespołu ds. legislacji zaprezentował prof. Zbigniew Ćwiąkalski. Są wśród nich postulaty liberalizacji zasad finansowania sportu ze środków niepublicznych, w tym złagodzenia przepisów dotyczących zakazu reklamowania alkoholi niskoprocentowych i zakładów sportowych, zniesienia części ograniczeń w kwestii obecności sponsorów w mediach, a także umocowania prawnego Trybunału Arbitrażowego przy PKOl.

Szef zespołu ds. finansowania działalności sportowej Maciej Witucki podkreślił, że konieczne jest pozabudżetowe finansowanie sportu; warto wprowadzić zmiany w ustawie o grach hazardowych, które umożliwiłyby Totalizatorowi Sportowemu prowadzenie gier liczbowych przez internet oraz przystąpienie przez firmę do tzw. gier multijurysdykcyjnych (czyli prowadzonych z zagranicy), co przyniosłoby w ciągu trzech lat ok. 290 mln zł więcej na sport.

W dyskusji wziął udział m.in. prof. Marek Krawczyk, rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który wspomniał, że medycyna już znacząco wspiera sport. Mirosław Przedpełski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, zaapelował o stworzenie instytucji, która „w sposób rozsądny i jednolity" zadba o promocję Polski przy okazji międzynarodowych imprez w naszym kraju. Poseł Ireneusz Raś, przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, dodał, że Sejm jest już blisko wprowadzenia znaczących zmian w ustawie o sporcie z 2010 r.

Druga część spotkania poświęcona była kandydaturze Krakowa do organizacji igrzysk i paraigrzysk zimowych w 2022 roku.

– Polski Komitet Olimpijski powołano do życia w Hotelu Francuskim w Krakowie. Choćby ze względu na tradycję żadne inne polskie miasto nie zasługuje bardziej niż Kraków na organizację igrzysk. Będziemy wspierali tę kandydaturę – zapowiedział Jan Kulczyk.

Prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski, przypominając znane argumenty na rzecz igrzysk w Małopolsce i na Słowacji (promocja miasta, regionów i kraju, rozwój sportów zimowych, poprawa infrastruktury pozasportowej), dodał, że już w 1948 r. wmurowano w mieście kamień węgielny pod budowę stadionu olimpijskiego, z myślą o igrzyskach letnich w 1952 r. – Wtedy ta koncepcja szybko upadła, teraz do niej wracamy – mówił.

Wiceprezydent miasta i kierująca Komitetem Konkursowym Kraków 2022 Magdalena Sroka przedstawili wyniki badań, które pokazały, że wielkie imprezy sportowe znacząco poprawiają markę kraju. Wyliczenia kosztowe i przejrzystość działania, według pani wiceprezydent, też nie powinny budzić obaw.

Ambicje Krakowa wsparł m. in. Jan Krzysztof Bielecki, przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze, choć z zastrzeżeniem, że miasto nie może się ścigać z Soczi. Prezes PAN prof. Michał Kleiber mówił: – Wróćmy do korzeni igrzysk, zróbmy je dobrze i, nie wstydząc się tego słowa, tanio.

Dobre słowo dla Krakowa mieli także Irena Szewińska, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu Tomasz Półgrabski i główny inspektor ochrony środowiska Andrzej Jagusiewicz. Powołanie komisji ds. wsparcia kandydatury z prezesem Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniuszem Tajnerem jako jej przewodniczącym przyjęto przez aklamację.

– Okrągły Stół Polskiego Sportu będzie dalej pełnił swoją misję – podsumował Jan Kulczyk. Cztery zespoły robocze nadal pracują, posiedzenia plenarne będą zwoływane co dwa lata, zawsze po kolejnych igrzyskach olimpijskich.

Zrodzony kilkanaście miesięcy temu z inicjatywy Rady Polskiego Komitetu Olimpijskiego Okrągły Stół Polskiego Sportu zaprezentował wyniki pracy zespołów roboczych ds. strategii sportu, finansowania działalności sportowej oraz rozwiązań legislacyjnych.

Przewodniczący Rady PKOl dr Jan Kulczyk przy okazji spotkania najpierw nadrobił zaległości. Spełniając obietnicę, wręczył mistrzyni olimpijskiej Justynie Kowalczyk 525 g złota jako symboliczne uzupełnienie nagrody z igrzysk – w jej medalu z Soczi ważącym 531 g było tylko 6 g prawdziwego kruszcu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Sport
Walka o władzę na olimpijskim szczycie. Kto wygra wybory w MKOl?
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście