Ogólnopolski Dzień Golfa organizowany jest w Polsce trzeci raz, doświadczenia z 2012 i 2013 roku są bardzo pozytywne. Z roku na rok, to golfowe święto ma coraz większy zasięg. W poprzednich edycjach akcji wzięło udział ponad 5 tys. osób, nawet jeśli pogoda nie rozpieszczała. Polacy chcą widzieć, czym pasjonuje się 120 mln ludzi na świecie.
Sposób jest prosty – trzeba wejść na stronę internetową www.dziengolfa.pl, znaleźć najbliższy miejscu zamieszkania obiekt golfowy i zwyczajnie pojechać. Na zainteresowanych czekać będą w niedzielę siły fachowe: wykwalifikowani instruktorzy PGA Polska oraz członkowie klubów, którzy powitają, ośmielą, rozwieją mity, pokażą, pomogą oraz poradzą co i jak zrobić, by zostać golfistą lub golfistką. Wstęp jest oczywiście wolny. Strój potrzebny wygodny. Okazja do interesującej niedzielnej wyprawy rodzinnej za miasto – doskonała, tym bardziej, że prognozy meteorologiczne są jednomyślne: będzie słońce.
Szukając okazji do spotkania z golfem niekiedy można sprawdzić, czy w wybranym obiekcie obowiązuje rejestracja na wybrane zajęcia, czasem tak jest, gdy obiekt ma ograniczoną liczbę miejsc.
Czy warto? Na pewno – do przyjazdu na pole golfowe zachęca każdy, kto spróbował i się wciągnął, także Mateusz Kusznierewicz, żeglarski mistrz olimpijski, ostatnio wielki promotor golfa i oczywiście aktywny golfista. – Zacznijmy od 25 maja! Niech każdy przyjdzie i przekona się jak fajny jest golf. Każdy ma taką możliwość podczas Ogólnopolskiego Dnia Golfa – mówił podczas konferencji prasowej otwierającej sezon.
W ubiegłych edycjach najwięcej chętnych do przygody z golfem policzono na Mazowszu. Może dlatego, że na polach wokół Warszawy oraz w ośrodkach stołecznych tradycja gry już jest dość rozwinięta, zatem oferta niedzielnej zabawy bogata. Dobry przykład daje Sobienie Królewskie Golf & Country Club – jeden z najchętniej odwiedzanych klubów w Polsce, położony 30 km na południe od Warszawy, w zieleni Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.