Michał Kwiatkowski w Tour de France

Polak z etapu na etap pokazuje, że chce w tym wyścigu odegrać znaczącą rolę. Wczoraj od zwycięstwa dzieliło go tylko 250 m. W klasyfikacji generalnej wciąż jest czwarty.

Publikacja: 11.07.2014 02:05

Tour de France

Tour de France

Foto: AFP

Michał Kwiatkowski zaatakował w Reims kilometr przed metą. Wykonał właściwy manewr, odjechał peletonowi, wiedząc, że w pojedynku ze sprinterami nie ma szans. Do etapowego zwycięstwa, pierwszego dla Polski od 1993 roku w TdF, zabrakło tak niewiele. Zaledwie 250 m.

Wygrał Andre Greipel, wybitny specjalista od płaskich finiszów. Z sześciu etapów tegorocznego wyścigu Niemcy zwyciężyli już w czterech. Są potęgą nie tylko w piłce nożnej.

Polak utrzymał czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej. Do prowadzącego Vincenzo Nibalego traci 50 sekund. To niewiele, bo przecież Włoch ma już 2.58 min przewagi nad jednym z głównych faworytów Hiszpanem Alberto Contadorem, pół minuty mniej nad jego rodakiem Alejandro Valverdem i Amerykaninem Andrew Talanskym.

Dziennik „L'Equipe" od początku wyścigu wymienia Kwiatkowskiego w gronie kandydatów do podium i ta opinia nie uległa zmianie po morderczym, selektywnym środowym etapie. Francuzi piszą o pechowym upadku i defekcie Polaka. Gdyby nie to, strata do Nibalego byłaby mniejsza.

To jazda po brukowanych odcinkach na północy Francji, znanych z klasyku Paryż – Roubaix, zwanego Piekłem Północy, ustawiła klasyfikację generalną. Na tym etapie wycofał się ubiegłoroczny zwycięzca Christopher Froome, a straty ponieśli m.in. Contador i Valverde. Świetnie za to pojechał Nibali.

Wczoraj sama trasa już tak trudna nie była, ale wyjątkowo wzruszająca. Wyścig przejeżdża obok pól bitewnych I wojny światowej już od wtorku, ale wczoraj nastąpiła kumulacja odniesień do jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w historii XX-wiecznej Europy. Na tyle istotna, że w samochodzie dyrektora wyścigu Christophe'a Preudhomme'a pojawił się François Hollande. Prezydent Francji złożył kwiaty w miejscu dwóch bitew pod Aisne, na drodze, która nazywa się romantycznie Chemin des Dames, ma jednak kontekst tragiczny. Wczoraj na tym 20-kilometrowym odcinku hostessy z karawany reklamowej TdF nie sypały w stronę publiczności gadżetów, ale chabry, jeden z symboli wojny, która odcisnęła tragiczne piętno na Tour de France. Aż 48 uczestników z lat 1903–1914 poniosło śmierć, z czego 15 z edycji sprzed 100 lat. Zginęli trzej zwycięzcy Wielkiej Pętli: François Faber, Lucien Petit-Breton i Oscar Lapize.

O setnej rocznicy wybuchu I wojny światowej pamiętają nie tylko organizatorzy TdF. Czerwona główka maku – symbol tej wojny w Belgii i Anglii – pojawiła się na koszulce belgijskiej grupy,  w której jeździ Kwiatkowski, Omega Pharma-Quick Step. Polak pokazał ją wczoraj po raz drugi na podium, zakładając na nią – drugi raz w tym tourze – białą koszulkę lidera klasyfikacji młodzieżowej.

6. etap (Arras – Remis, 194 km):

1. A. Greipel (Niemcy, Lotto) 4:11.39; 2. A. Kristoff (Norwegia, Katiusza); 3. S. Dumoulin (Francja. AG2R) 4:11.39;... 38. M. Kwiatkowski (Omega Pharma) ten sam czas;... 73. M. Bodnar (Cannondale) 18 s;... 99. M. Gołaś (Omega Pharma) 59 s;... 118. B. Huzarski (NetApp) ten sam czas;... 129. R. Majka (Tinkoff Saxo) 1.27.

Klasyfikacja generalna:

1. V. Nibali (Włochy/Astana) 24:38; 2. J. Fuglsang (Dania/Astana) 2 s; 3. P. Sagan (Słowacja/Cannondale) 44 s; 4. M. Kwiatkowski 50 s;... 56. M. Gołaś 15.47;... 74. M. Bodnar 22.01;... 81. B. Huzarski 23.27;... 185. R. Majka 52.43.

Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji