Za niespełna dwa lata we Wrocławiu odbędzie się dziesiąta edycja The World Games – Światowych Igrzysk Sportów Nieolimpijskich.
W lipcu 2017 roku do stolicy Dolnego Śląska przybędą 4 tys. sportowców ze 100 krajów. Przed nimi walka o ponad 170 kompletów medali w 31 dyscyplinach. Jedynie letnie igrzyska olimpijskie mogą się pochwalić większym rozmachem.
Wrocław rozpoczął starania o organizację Igrzysk Światowych w 2009 roku. Dwa lata później znalazł się w finałowej czwórce, z Kapsztadem, Budapesztem i Genuą. Historyczna decyzja zapadła 12 stycznia 2012 roku.
Stadion Olimpijski na nowo
Organizatorzy podkreślają, że wrocławskie zawody odbędą się na obiektach, które w zdecydowanej większości już istnieją. Największymi inwestycjami mają być: modernizacja basenów przy Hali Orbita oraz modernizacja Stadionu Olimpijskiego. Ten ostatni ma swoje lata – został zbudowany w latach 1926–1928. W roku 1930 rozegrano tu III Igrzyska Niemieckie, istotny etap przygotowań reprezentacji Rzeszy do igrzysk olimpijskich w Los Angeles (1932).
– Remont Stadionu Olimpijskiego to największa inwestycja związaną z organizacją igrzysk – potwierdza Kacper Cecota z Wrocławskiego Komitetu Organizacyjnego. – Zabytkowy obiekt przez wiele lat niszczał i nie spełniał już wymogów XXI wieku. W pewnym momencie było nawet zagrożenie, że nie dostanie pozwolenia na goszczenie imprez masowych. W tej chwili trwają prace rozbiórkowe pod nadzorem konserwatora. Wykonawca musi pogodzić budowę tego, co nowe, z tym, co cenne i co trzeba zachować. Po remoncie na trybunach zasiądzie nawet 15 tys. osób, a stadion wreszcie będzie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i rodzin z dziećmi w wózkach. Koszt przebudowy to ponad 120 milionów złotych.