Były pływak Gary Hall Jr. przyznał, że to, co dzieje się w mieście i okolicach, przypomina film o apokalipsie. Zdążył zabrać psa i parę przedmiotów, zanim ogień strawił jego posiadłość w Pacific Palisades. Stracił dziesięć medali olimpijskich, w tym pięć złotych, które zdobył w latach 1996-2004.
– Czy mogłem zostać 30 sekund dłużej i również je wynieść z domu? Nie byłem skłonny podjąć takiego ryzyka – opowiadał „Los Angeles Times”. Szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomas Bach obiecał mu nowy komplet medali.
Bacha muszą niepokoić informacje o tym, że ogień zbliża się do obiektów olimpijskich, m.in. pola golfowego Riviera Country Club, stadionów SoFi i Carson czy aren, na których planowana jest rywalizacja pływaków i gimnastyków, a także terenów Uniwersytetu Kalifornijskiego, gdzie w 2028 roku ma być wioska olimpijska.
Czytaj więcej
Los Angeles, nie zaimponuje może światu scenerią tak, jak Paryż, ale Amerykanie nie chcą być od Francuzów gorsi i także nas zaskoczą - również nowymi dyscyplinami.
Pogoda i terroryzm. Dwa największe zmartwienia organizatorów
Amerykańskie media piszą o poważnym zagrożeniu dla igrzysk. Pojawiły się pytania, jak obecna sytuacja odbije się na przygotowaniach i czy organizatorzy będą w stanie zagwarantować bezpieczeństwo sportowcom i kibicom.