Minimundial w RPA

W Republice Południowej Afryki rozpoczyna się w niedzielę Puchar Konfederacji. Zagra w nim osiem reprezentacji: mistrzowie kontynentów i drużyna gospodarza imprezy. Trofeum broni Brazylia, która zdobyła je przed czterema laty na boiskach w Niemczech

Aktualizacja: 12.06.2009 21:34 Publikacja: 11.06.2009 18:39

Minimundial w RPA

Foto: AFP

Puchar Konfederacji wymyśliła Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej, ma on kilkunastoletnią historię, ale ten w RPA będzie zaledwie drugim rozgrywanym w formule, na jaką FIFA ostatecznie się zdecydowała. Postanowiła ona mianowicie, że turniej ten odbywać się będzie co cztery lata, zawsze tam, gdzie wyznaczone są najbliższe mistrzostwa świata i dokładnie na rok przed nimi.

Niektórzy nadają Pucharowi Konfederacji rangę „generalnego sprawdzianu” przed mundialem, ale to gruba przesada – tym bardziej w przypadku RPA. Kraj ten wybrany został przez Komitet Wykonawczy FIFA gospodarzem MŚ 2010 sześć lat temu. Futbolowe władze uznały wtedy, że najważniejsza piłkarska impreza należy się również Afryce i że najlepszym miejscem do jej przeprowadzenia będzie duży kraj na południu tego kontynentu. Minęło od tamtej chwili pięć lat i sytuacja – mimo starań RPA – nie zapowiada spektakularnego sukcesu pierwszego afrykańskiego mundialu. Są problemy ze stadionami (niektóre ciągle w budowie), z komunikacją, z bezpieczeństwem... Na szczęście dla organizatorów:

1. Puchar Konfederacji nie musi się odbywać na dziesięciu stadionach, bo wystarczą mu tylko cztery; 2. nie będą o ten puchar walczyły – jak w MŚ – 32 drużyny, lecz tylko osiem. Wkrótce przekonamy się, jak z tym minimundialem poradziła sobie RPA. Tak czy owak – „generalny sprawdzian” to na pewno nie będzie.

Od strony sportowej ten Puchar Konfederacji zapowiada się jednak jako próba poważna. Zanosi się bowiem na to, że jego uczestnicy stawią się w Republice Południowej Afryki w pełnym uzbrojeniu – z najlepszymi z możliwych składami. Zapowiedzieli to trenerzy najważniejszych ze startujących ekip: Carlos Dunga (Brazylia – mistrz Ameryki Południowej), Vicente del Bosgue (Hiszpania – mistrz Europy) i Marcelo Lippi (Włochy – mistrz świata).

Hiszpanie – niestety, bez kontuzjowanego Andresa Iniesty – zmierzą się w grupie A z RPA, z mistrzem Azji Irakiem i z mistrzem Oceanii Nową Zelandią. Brazylijczycy i Włosi trafili do grupy B, gdzie mieć będą za rywali mistrzów Ameryki Północnej – USA oraz mistrzów Afryki – Egipt. Dwie czołowe drużyny z każdej z grup awansują do półfinału. Czy możliwe jest, żeby w tej czwórce nie było Brazylii, Hiszpanii i Włoch? Mało prawdopodobne. A przy okazji – zobaczymy, co pokaże reszta.

[i]Puchar Konfederacji

TVP sport | 20.30 | niedziela | 16.00, 20.30 | poniedziałek | 16.00, 20.30 | środa – czwartek[/i]

Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Sport
Walka o władzę na olimpijskim szczycie. Kto wygra wybory w MKOl?
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście