Do góry nogami

Po trzech tygodniach przerwy wracają na tor kierowcy Formuły 1. W tę niedzielę ścigać się będą w Nürburgringu o Grand Prix Niemiec. To będzie dziewiąta w tym roku eliminacja mistrzostw świata. Ich liderem jest Brytyjczyk Jenson Button. Robert Kubica zajmuje dopiero 15. miejsce

Aktualizacja: 09.07.2009 17:02 Publikacja: 09.07.2009 17:01

Do góry nogami

Foto: AFP

Siedziba BMW Sauber – zespołu, w którym jeździ Polak – mieści się niedaleko Nürburgringu, ale wątpliwe, żeby okoliczność ta w istotny sposób wpłynęła na wyniki rywalizacji o GP Niemiec. BMW Sauber notuje w tym sezonie wyraźny regres (jest ósmy w klasyfikacji konstruktorów) i nikt nie ma już żadnych wątpliwości, że niemiecko-szwajcarski team przegrał z innymi wyścig technologiczny. Że bolid przygotowany na sezon 2009 nie nadąża za konkurencją. Osiem punktów (dwa – Roberta Kubicy, sześć – Nicka Heidfelda) zdobytych w dotychczasowych imprezach to rezultat mizerny, a w porównaniu z prowadzącą stajnią Brawn GP (105 pkt) wręcz zawstydzający.

Na swoje domowe Grand Prix BMW Sauber przygotował kolejną, podobno znowu ulepszoną wersję bolidu – z podwójnym dyfuzorem. Samochód ma mieć również znacznie poprawioną aerodynamikę. Szef zespołu Mario Theissen ogłosił przy okazji, że BMW Sauber nie ma już zamiaru korzystać w tym sezonie z układu KERS, że rozstaje się z tym wynalazkiem – za którym wcześniej mocno obstawał – ostatecznie i nieodwołalnie. Jak szybki będzie w Nürburgringu odmieniony biało-niebieski bolid, do którego wsiądą Kubica i Heidfeld? Czy wystarczająco szybki, żeby zmieścił się choćby w pierwszej dziesiątce?

To przykre, że polski kierowca, walczący w ubiegłym roku o najwyższe cele, zajmuje teraz miejsca w ogonie stawki, a szczytem jego marzeń jest pierwsza z pozycji punktowanych, czyli ósma. Przed startem w Nürburgringu nic innego Robert Kubica kibicom w Polsce nie może obiecać. I nie powinien.

W tym sezonie rządzi Brawn GP, team, którego w ubiegłorocznej serii w ogóle nie było. Byli za to jego dzisiejsi kierowcy: Jenson Button i Rubens Barrichello. Jeździli w Hondzie i zbierali baty – od Lewisa Hamiltona, Felipe Massy, Kimiego Raikkonena, Kubicy i całej reszty. Teraz patrzą na wszystkich z góry: Brytyjczyk jest liderem, a Brazylijczyk wiceliderem cyklu. Button wygrał sześć z ośmiu do tej pory rozegranych wyścigów, Barrichello prawie w każdym stawał na podium.

Jeśli ktoś jeszcze jest w stanie im zagrozić na półmetku mistrzostw świata 2009, to tylko kierowcy Red Bulla – zespołu, który przed rokiem stanowił tło dla najlepszych. Dziś młody Niemiec Sebastian Vettel (dwa zwycięstwa) kreowany jest na gwiazdę i następcę swego wielkiego rodaka Michaela Schumachera, a doświadczony Australijczyk Mark Webber może wreszcie zbierać owoce swojej sportowej klasy.

Pozmieniało się w F-1, wywróciło się.

[i]Formuła 1: Grand Prix Niemiec

14.00 | Polsat, Polsat sport extra | sobota (kwalifikacje)

14.00 | Polsat, Polsat sport extra | niedziela (wyścig)[/i]

Siedziba BMW Sauber – zespołu, w którym jeździ Polak – mieści się niedaleko Nürburgringu, ale wątpliwe, żeby okoliczność ta w istotny sposób wpłynęła na wyniki rywalizacji o GP Niemiec. BMW Sauber notuje w tym sezonie wyraźny regres (jest ósmy w klasyfikacji konstruktorów) i nikt nie ma już żadnych wątpliwości, że niemiecko-szwajcarski team przegrał z innymi wyścig technologiczny. Że bolid przygotowany na sezon 2009 nie nadąża za konkurencją. Osiem punktów (dwa – Roberta Kubicy, sześć – Nicka Heidfelda) zdobytych w dotychczasowych imprezach to rezultat mizerny, a w porównaniu z prowadzącą stajnią Brawn GP (105 pkt) wręcz zawstydzający.

Sport
Andrzej Duda i Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czy to w ogóle możliwe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sport
Wsparcie MKOl dla polskiego kandydata na szefa WADA
Sport
Alpy 2030. Zimowe igrzyska we Francji zagrożone?
Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?