Kubica między Toyotą a Renault

Już w najbliższą niedzielę Jenson Button może zapewnić sobie tytuł mistrza świata. Do pełni szczęścia wystarczy mu pięć punktów, czyli finisz w pierwszej czwórce w Grand Prix Japonii. Robert Kubica liczy na skuteczność poprawionego BMW Sauber.

Publikacja: 02.10.2009 21:56

Jenson Button

Jenson Button

Foto: AFP

Po dwóch latach przerwy kierowcy Formuły 1 powracają na skręcony w unikalny kształt ósemki tor Suzuka. To jeden z niewielu pozostałych w kalendarzu klasycznych obiektów, którego historia sięga początków lat 60. Kombinacje szybkich łuków, dwa długie nawroty, wymagający ogromnej odwagi i precyzji za kierownicą superszybki zakręt 130R oraz kończąca okrążenie ciasna szykana składają się na jeden z najbardziej lubianych torów przez kierowców.

Kontrast pomiędzy Singapurem i Suzuką jest ogromny – w ciągu zaledwie kilku dni cyrk Formuły 1 przeniósł się z rozpalonej słońcem i dusznej azjatyckiej metropolii na prowincję japońskiej prefektury Mia. Upał i wyboista, śliska trasa ulicznego toru to już wspomnienia, teraz trzeba skupić się na jak najlepszym przygotowaniu samochodów do toru o zupełnie innej charakterystyce, która może odpowiadać nowym, poprawionym samochodom BMW Sauber. Aerodynamika odgrywa tutaj kluczową rolę, a pojazdy Kubicy i Nicka Heidfelda ulepszano właśnie pod tym kątem.

Niestety dla kierowców, w piątek japońska aura nie okazała się łaskawa i obie półtoragodzinne sesje treningowe odbywały się na mokrym torze. Ciężko było zwłaszcza podczas drugiego treningu: ulewa była tak obfita, że przez godzinę w ogóle nie jeżdżono. Nawet głęboko rzeźbione opony na bardzo mokry tor, potrafiące w ciągu sekundy „wycisnąć” ponad 60 litrów wody spomiędzy nawierzchni i bieżnika, nie dawały sobie rady z japońskim deszczem. Przez aleję serwisową płynął strumień, po którym jakiś dowcipniś puścił papierowy stateczek. Rano było niewiele lepiej, choć w końcówce sesji na przesychającym torze kierowcy zaczęli już jeździć na oponach przejściowych, pośrednich pomiędzy deszczówkami i gładkim ogumieniem na suchy tor.

Niektórzy kierowcy w ogóle nie pojawili się na torze podczas drugiego treningu (w tym autor najlepszego czasu w pierwszej sesji, Heikki Kovalainen). Jeśli reszta weekendu będzie sucha, to jazda w deszczu nie ma większego sensu, jeśli chodzi o poszukiwanie ustawień. Z kolei jeśli nadal będzie padać, to przy drastycznych ograniczeniach w liczbie opon (cztery komplety deszczówek i trzy ogumienia przejściowego dla każdego kierowcy), zawodnicy woleli dmuchać na zimne i zostawić więcej świeżych kompletów na resztę weekendowych jazd. Bardziej prawdopodobny jest jednak pierwszy scenariusz. – Przygotowanie do kwalifikacji będzie zgadywanką, bo prognozy nie przewidują opadów – uważa Kubica.

W przypadku kierowców BMW Sauber doszło jeszcze jedno zmartwienie. W czasie podróży na tor z ciężarówki spadł kontener z silnikami, z którymi Kubica i Heidfeld mieli jeździć w piątek. Jednostki napędowe przewidziane do użycia w kwalifikacjach i wyścigu nie ucierpiały, ale w przypadku zawartości pechowego kontenera – choć same motory wyglądały na nieuszkodzone – zachodzi obawa o ich wytrzymałość. – Martwię się szczególnie układem rozrządu zaworów – mówił Mario Theissen. Trzy tygodnie temu na Monzy doszło do niemal jednoczesnej awarii silników u obu podopiecznych Niemca, spowodowanej właśnie usterką rozrządu.

Potwierdzenie pierwszego poważnego transferu przed sezonem 2010 podsyciło padokowe rozmowy o zmianach barw przez kierowców. – Myślę, że walczymy o Kubicę z naszymi przyjaciółmi z Renault – powiedział podczas konferencji prasowej prezydent ekipy Toyota, John Howett. – Ja powiedziałbym, że my mamy większe szanse na podpisanie z nim kontraktu, a John powie, że oni – dodał tymczasowy szef Renault, Bob Bell. W Singapurze Kubica przyznał w rozmowie z „Rz”, że piłeczka leży po jego stronie, a więc najwyraźniej Polak wybiera między

[ramka][b]Klasyfikacja MŚ kierowców (po 14 z 17 eliminacji)[/b]

1. J. Button (W. Brytania, Brawn GP-Mercedes) 84 pkt

2. R. Barrichello (Brazylia, Brawn GP- Mercedes) 69

3. S. Vettel (Niemcy, RedBull-Renault) 59

4. M. Webber (Australia, RedBull-Renault) 51,5

5. K. Raikkonen (Finlandia, Ferrari) 40

6. L. Hamilton (W. Brytania, McLaren-Mercedes) 37

7. N. Rosberg (Niemcy, Williams-Toyota) 30,5

8. F. Alonso (Hiszpania, Renault) 26

9. T. Glock (Niemcy, Toyota) 24

10. J. Trulli (Włochy, Toyota) 22,5

11. F. Massa (Brazylia, Ferrari) 22

12. H. Kovalainen (Finlandia, McLaren-Mercedes) 22

13. N. Heidfeld (Niemcy, BMW-Sauber) 12

14. R. Kubica (Polska, BMW-Sauber) 9

15. G. Fisichella (Włochy, Force India-Mercedes) 8

16. A. Sutil (Niemcy, Force India-Mercedes) 5

17. S. Buemi (Szwajcaria, Toro Rosso-Ferrari) 3 18. S. Bourdais (Francja, Toro Rosso-Ferrari) 2 [/ramka]

[ramka][b]Klasyfikacja konstruktorów[/b]

1. Brawn GP-Mercedes 153 pkt

2. RedBull-Renault 110,5

3. Ferrari 62

4. McLaren-Mercedes 59

5. Toyota 46,5

6. Williams-Toyota 30,5

7. Renault 26

8. BMW-Sauber 21

9. Force India-Mercedes 13

10. Toro Rosso-Ferrari 5 [/ramka]

Po dwóch latach przerwy kierowcy Formuły 1 powracają na skręcony w unikalny kształt ósemki tor Suzuka. To jeden z niewielu pozostałych w kalendarzu klasycznych obiektów, którego historia sięga początków lat 60. Kombinacje szybkich łuków, dwa długie nawroty, wymagający ogromnej odwagi i precyzji za kierownicą superszybki zakręt 130R oraz kończąca okrążenie ciasna szykana składają się na jeden z najbardziej lubianych torów przez kierowców.

Pozostało 89% artykułu
Sport
Andrzej Duda i Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Czy to w ogóle możliwe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sport
Wsparcie MKOl dla polskiego kandydata na szefa WADA
Sport
Alpy 2030. Zimowe igrzyska we Francji zagrożone?
Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?