Chociaż w Geelong zabraknie wielu zawodników światowej czołówki, m.in. dwóch najlepszych w Tour de France – Hiszpana Alberto Contadora, który teraz ma o wiele poważniejsze problemy, i Luksemburczyka Andy’ego Schlecka, a także Kazacha Aleksandra Winokurowa, Belga Toma Boonena, Włochów Alessandro Ballana i Ivana Basso czy Hiszpana Joaquina Rodrigueza, walka o medale zapowiada się bardzo interesująco.
Mistrzostwa świata to jedyny w sezonie wyścig, w którym kolarze startują w barwach reprezentacji, a nie zawodowych grup. Ekipą, która ma w swoim składzie zawodników zdolnych powalczyć o tęczową koszulkę w każdym z możliwych scenariuszy przebiegu rywalizacji, jest Hiszpania. Z Oscarem Freire, marzącym o czwartym złotym medalu w wyścigu ze startu wspólnego, co byłoby osiągnięciem historycznym, Samuelem Sanchezem, mistrzem olimpijskim z Pekinu, czy Luisem Leonem Sanchezem. Czy w trzy dni po „czarnym czwartku” i dopingowych aferach, które rzuciły cień na ostatnie osiągnięcia Contadora, okrętu flagowego hiszpańskiego kolarstwa, a także Ezequiela Mosquiery i Davida Garcii ich rodacy spełnią oczekiwania kibiców?
Trasa liczącego w sumie 262,7 km wyścigu (z Melbourne do Geelong – 85 km plus 11 pętli po 15,9 km, na każdej pętli dwa wzniesienia: The Ridge po 6,5 km i Aphrasia Street po 9,6 km, finisz lekko pod górę) okazała się trudniejsza, niż ją charakteryzowano.
Eksperci najwięcej szans dają specjalistom od wyścigów klasycznych Belgowi Philippe’owi Gilbertowi, Włochowi Filippo Pozzato, jadącemu u siebie Evansowi i Fabianowi Cancellarze, który zdążył już zdobyć w Geelong swój czwarty złoty medal w jeździe na czas, a teraz walczy o drugi historyczny sukces: dwa tytuły na jednych mistrzostwach. To właśnie Szwajcar mówi z przekonaniem: „To nie jest trasa dla sprinterów”.
W gronie specjalistów finiszów z peletonu jest jednak kilku kolarzy, którzy są w stanie znieść trudności trasy i dotrwać w czołówce do końca, m.in. Amerykanin Tyler Farrar, Australijczyk Matthew Goss, Norweg Thor Hushovd czy właśnie Freire, który w różnych okolicznościach wygrywał finisze po złoto na mistrzostwach w 1999, 2001 i 2004 roku.