Igrzyska już nie w TVP? Ruszył przetarg

Ruszył przetarg na transmisje igrzysk olimpijskich w Soczi i Rio de Janeiro. Wszystko jest tajne przez poufne

Publikacja: 19.04.2011 02:27

W Polsce igrzyska zawsze były w telewizji publicznej. Soczi 2014 i Rio 2016 trafią do prywatnej?

W Polsce igrzyska zawsze były w telewizji publicznej. Soczi 2014 i Rio 2016 trafią do prywatnej?

Foto: AFP

Niewykluczone, że biegu Justyny Kowalczyk po olimpijski medal w Soczi nie zobaczymy w telewizji publicznej, tylko w którejś z prywatnych. I że podczas letniej olimpiady w Rio de Janeiro 2016 lekkoatletów będziemy oglądali np. w TVP, ale już piłkarzy ręcznych lub siatkarzy – np. w Polsacie.

Firma SportFive zaprosiła właśnie polskie telewizje do przetargu, który kończy z ostatnią świętością na rynku praw TV: monopolem TVP na igrzyska.

SportFive dostała od MKOl prawa do sprzedaży licencji na transmisje w większości krajów europejskich, poza najsilniejszymi rynkami TV, bo tam komitet olimpijski woli negocjować sam: tak robi np. w Hiszpanii (kupiła je państwowa TVE), Włoszech, Turcji (w tych krajach wygrały telewizje Ruperta Murdocha), W. Brytanii, Niemczech, Francji (tam negocjacje trwają od miesięcy).

Prawa dla innych europejskich krajów: Polski, ale też m.in. Holandii, Rosji, Ukrainy i państw skandynawskich, trafiły do SportFive. Według różnych źródeł ta firma albo już zapłaciła MKOl 250 mln euro za prawa do Soczi i Rio de Janeiro, albo dała gwarancje, że co najmniej tyle zarobi dla ruchu olimpijskiego.

To jest ryzykowna zabawa, jak pokazuje choćby przykład Niemiec, gdzie MKOl oczekiwał 180 mln euro, a najwyższa oferta, od ARD i ZDF, wynosi na razie 100 mln.  Może dlatego SportFive i MKOl wyjątkowo pilnują swoich tajemnic. Polski oddział SportFive poinformował o rozpoczęciu przetargu i o tym, że oferty można składać do 23 maja, ale żadnych szczegółów zdradzać mu na razie nie wolno. Odsyła do dwóch osób z centrali firmy, ale one też zasłaniają się tajemnicą.

– Nie możemy jeszcze nic  ujawnić – mówi „Rz" Heidi Farr. Z naszych informacji wynika, że w środę firma zaprezentuje ofertę naszym telewizjom. Podania ceny wywoławczej nie należy się spodziewać. Prawa będą zapewne podzielone na pakiety. Wcześniej spekulowano o osobnej sprzedaży np. transmisji z gier zespołowych. Zainteresowanie takim pakietem wyrażał Polsat.

Włodzimierz Szaranowicz, szef redakcji sportowej TVP, która dotychczas kupowała prawa do igrzysk wspólnie z innymi stacjami publicznymi  za pośrednictwem Europejskiej Unii Nadawców (MKOl zanim zdecydował się na przetarg, odrzucił dwie oferty EBU na prawa do Soczi i Rio, uznając je za zbyt niskie), mówi, że zaskakuje go szybkie tempo przetargu. – Czasu do 23 maja jest niewiele.  Nie wiem, jak telewizje zareagują na wyższe oczekiwania MKOl. Jest kryzys, a igrzyska to nie  jest komercyjny mundial, tu są bardzo duże koszty własne: produkcja, wysłanie ekipy.

Jeśli TVP znajdzie w walce o prawa rywala, to zapewne będzie to Polsat, choć odpowiedź TVN nie ucina spekulacji. – Dopóki nie znamy szczegółów przetargu, nie możemy powiedzieć ani tak, ani nie – mówi rzecznik stacji Karol Smoląg. W przypadku TVN, nastawionego raczej na widownię kobiecą, a nie na kibica, problemem byłby wymóg pokazania określonej liczby transmisji w stacji otwartej, ale za taką można też uznać np. TVN 7.

Szykuje się pokerowa rozgrywka.  Ale sądząc po nierozstrzygniętym wciąż przetargu na prawa do ekstraklasy, rozgrywka na niewysokie stawki.

Niewykluczone, że biegu Justyny Kowalczyk po olimpijski medal w Soczi nie zobaczymy w telewizji publicznej, tylko w którejś z prywatnych. I że podczas letniej olimpiady w Rio de Janeiro 2016 lekkoatletów będziemy oglądali np. w TVP, ale już piłkarzy ręcznych lub siatkarzy – np. w Polsacie.

Firma SportFive zaprosiła właśnie polskie telewizje do przetargu, który kończy z ostatnią świętością na rynku praw TV: monopolem TVP na igrzyska.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Sport
Wielki sport w 2025 roku. Co dalej z WADA i systemem antydopingowym?
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Sport
Najważniejsze sportowe imprezy 2025 roku. Bez igrzysk też będzie ciekawie
Sport
Wielki sport w 2025 roku. Kogo jeszcze kupi Arabia Saudyjska?
Sport
Sportowcy kontra Andrzej Duda. Prezydent wywołał burzę i podzielił środowisko
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Sport
Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy o sporcie. Oburzenie ministra
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay