„To były dwa tygodnie niesamowitego spektaklu, który przerósł nasze najśmielsze oczekiwania" – napisał „Daily Telegraph", podsumowując najbardziej udane igrzyska dla brytyjskiej reprezentacji od 1908 roku.
Zagraniczne media uważają, że Brytyjczykom należy się złoto dla najlepszego gospodarza
65 medali, w tym 29 złotych, dało gospodarzom miejsce na podium klasyfikacji, za supermocarstwami: USA i Chinami. „Nasza olimpiada była wystrzałowa. Kto by pomyślał, że w tak krótkim czasie osiągniemy tak wiele. Być Brytyjczykiem znów znaczy być zwycięzcą" – ogłosił „Sun".
– Londyn ponownie jest stolicą świata – mówi z dumą burmistrz Boris Johnson. – Zapamiętacie te igrzyska do końca życia. One nas nie zmieniły, ale pokazały, kim naprawdę jesteśmy: ludźmi, których stać na wielkie czyny.
Johnson przyznaje, że podczas ceremonii zamknięcia odczuwał smutek („przez głowę przebiegła mi myśl, by nie oddać olimpijskiej flagi Jacquesowi Rogge"), ale też dużą ulgę, że wszystko poszło zgodnie z planem. Bo przecież sceptyków nie brakowało.