– Mam nadzieję, że po raz pierwszy powstanie zestaw rekomendacji niebędący stertą dokumentów, do których mało kto będzie zaglądał, tylko poważną podstawą do podjęcia dyskusji i zastanowienia się nad tym, jak polski sport powinien wyglądać. I co należałoby zrobić, żebyśmy mieli prawdziwą, długoterminową strategię jego rozwoju, dzięki której w przyszłości będziemy mogli częściej cieszyć się z sukcesów naszych zawodników, ale będziemy mieli też zdrowe społeczeństwo – mówi dr Jan Kulczyk, pomysłodawca Okrągłego Stołu Polskiego Sportu, społecznej inicjatywy, która wyłoniła trzy zespoły: ds. strategii rozwoju pod kierownictwem Waldemara Dąbrowskiego, ds. finansowania, któremu przewodzi Maciej Witucki, oraz legislacji, na czele którego stanął Zbigniew Ćwiąkalski.
Jeden z głównych celów to powołanie do życia przez Ministerstwo Sportu i Turystyki społecznego ciała doradczego przy PKOl na kształt Komisji Trójstronnej, złożonego z przedstawicieli komitetu olimpijskiego, związków sportowych oraz sponsorów i mecenasów sportu. Jego zadaniem byłoby opiniowanie i sugerowanie m.in. sposobów wydatkowania środków publicznych na sport, zwłaszcza strategii finansowania sportu wyczynowego.
– Nie ma bardziej kompetentnego grona niż ludzie związani z PKOl. Tu są osoby, które odniosły największe sukcesy i które powinny wypowiadać się na temat przyszłości polskiego sportu. Nie chciałbym robić zamachu na rolę Ministerstwa Sportu, ale wydaje mi się, że współpraca z komitetem olimpijskim jest niezbędna, by w przyszłości widoczne były lepsze efekty – twierdzi Kulczyk. Wzmocnienia roli PKOl chce też Waldemar Dąbrowski. – Powinien stanowić gwarancję stabilności procesów przygotowań olimpijskich wykraczających poza bieżący cykl polityczny, ale zgodny z cyklem rozwoju talentów – tłumaczy. I dodaje, że przez ponad 20 lat nie udało się wypracować strategii rozwoju i modelu zarządzania polskim sportem.
Nie możemy w tej dyskusji stracić z oczu tego, co najważniejsze, czyli sportowców Jan Kulczyk pomysłodawca okrągłego stołu polskiego sportu
Ireneusz Raś, przewodniczący Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, przypomina, że ustawę o sporcie zmieniono tak, by podwyższyć rangę PKOl i w zdecydowanie większy sposób zadbać o dyscypliny olimpijskie. – Trzeba pamiętać, że państwo wspólnie z PKOl tworzy nowy projekt – zimowe igrzyska 2022. To nas mobilizuje i łączy – przekonuje i zauważa, że czas zainwestować w szkolenie młodzieży, by nowe obiekty zaczęły tętnić życiem. – Debata o tym, czy Stadion Narodowy jest potrzebny, przypomina dyskusję, czy opłaca się budować metro. To element cywilizacyjnego rozwoju kraju – podkreśla Waldemar Dąbrowski, dyrektor Teatru Wielkiego.