Reklama
Rozwiń

MŚ w snookerze: setna setka Robertsona

W półfinale snookerowych mistrzostw świata w Sheffield zagrają Ronnie O'Sullivan z Barrym Hawkinsem oraz Mark Selby z Neilem Robertsonem

Publikacja: 01.05.2014 00:56

MŚ w snookerze: setna setka Robertsona

Foto: AFP

Na takiego mistrza czekali widzowie w Crucible Theatre. Ronnie „The Rocket" O'Sullivan przyspieszył w drugiej sesji tak, że Shaun Murphy mógł tylko bezradnie patrzeć z fotela na stół. Walki niemal nie było, każdy błąd rywala był surowo karany, sesja wygrana 7-1, w sumie 13-3 i półfinał zapewniony zaskakująco szybko.

– Nie spodziewałem się tak łatwego zwycięstwa, ale nigdy nie wiadomo, co los przyniesie. Możesz spodziewać się trudnego spotkania, a wychodzi tak jak w meczu z Shaunem – mówił O'Sullivan, uprzejmie podkreślając, że pokonany to wciąż wielki fachowiec w branży.

Obrońca tytułu zagra z Barrym Hawkinsem, który wygrał z Dominikiem Dalem dopiero w 25. partii, choć prowadził po dwóch sesjach 11-5. Emocji było mnóstwo, pogoń Dale'a wspaniała. Walijczyk wygrał kolejno siedem partii, wyszedł na prowadzenie 12-11, ale Hawkins, czwarty snookerzysta rankingu światowego, w końcu opanował nerwy, w najlepszym momencie odzyskał formę, wyrównał i zdobył decydujący punkt, wystarczyły do tego dwa doskonałe podejścia do stołu.

–To było niezwykłe spotkanie, choć byłbym załamany, gdybym je przegrał. Dominic zagrał świetnie, wrócił do rywalizacji, ja miałem wcześniej kilka szans, lecz to, co mogło pójść źle, poszło źle i zaczął się horror. Jestem jednak zadowolony, że zebrałem się w sobie i pokazałem odporność na stres – mówił zwycięzca. Półfinał O'Sullivan – Hawkins będzie powtórką ubiegłorocznego finału.

Mark Selby zagrał w środę z Alanem McManusem tylko dwie partie. Anglik prowadził 12-4, szkocki weteran jeszcze dał radę zdobyć piąty punkt, nawet miał pewne szanse na szósty, ale stracił pozycję do wbijania, oddał stół rywalowi, jeszcze raz wrócił, bez powodzenia i Selby, finalista z 2007 roku, wreszcie jest blisko powtórzenia dawnego sukcesu. W półfinale mistrzostw świata był ostatnio cztery lata temu, więc także dość dawno.

Zagra z Neilem Robertsonem, który przegrywał z Juddem Trumpem 2-6 po pierwszej sesji, 7-9 po drugiej, by zwyciężyć 13-11. Australijczyk grał znacznie lepiej, niż we wtorek, ścigał rywala zawzięcie, ale przez kilka godzin widzowie oglądali ten sam obrazek: gdy ścigający zbliżał się do Trumpa, ten zaraz potrafił uciec. Drugi remis (pierwszy to 1-1) przyszedł dopiero po 22 partiach.

Przy okazji tego remisu Robertson wreszcie doczekał się setnej setki punktów w tym sezonie – to niezwykły rekord, poprzedni (63 setki), należał do Trumpa. Okazji do poprawy nie było wiele, bo walka z Anglikiem o awans wymuszała więcej gry taktycznej z obu stron, waga spotkania była za duża, by myśleć o rekordach. Radość Australijczyka była wielka, ale krótka, trzeba było wracać do walki. Energii starczyło mu na 12. punkt i za chwilę na ten najważniejszy.

Od czwartku zaczynają się półfinały, grane wedle reguły „best-of-33", czyli do 17 wygranych partii.

> Sheffield. Mistrzostwa świata w snookerze

(1, 214 mln GBP).


1/4 finału

(do 13 wygranych partii):


R. O'Sullivan (Anglia) – S. Murphy (Anglia) 13-3


B. Hawkins (Anglia) – D. Dale (Walia) 13-12


M. Selby (Anglia) – A. McManus (Szkocja) 13-5


N. Robertson (Australia) – J. Trump (Anglia) 13-11


Pary półfinałowe:

O'Sullivan – Hawkins; Selby – Robertson.

Transmisja telewizyjna z mistrzostw: Eurosport i Eurosport 2

Na takiego mistrza czekali widzowie w Crucible Theatre. Ronnie „The Rocket" O'Sullivan przyspieszył w drugiej sesji tak, że Shaun Murphy mógł tylko bezradnie patrzeć z fotela na stół. Walki niemal nie było, każdy błąd rywala był surowo karany, sesja wygrana 7-1, w sumie 13-3 i półfinał zapewniony zaskakująco szybko.

– Nie spodziewałem się tak łatwego zwycięstwa, ale nigdy nie wiadomo, co los przyniesie. Możesz spodziewać się trudnego spotkania, a wychodzi tak jak w meczu z Shaunem – mówił O'Sullivan, uprzejmie podkreślając, że pokonany to wciąż wielki fachowiec w branży.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?
Sport
Walka o władzę na olimpijskim szczycie. Kto wygra wybory w MKOl?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Sport
Koniec Thomasa Bacha. Zbudował korporację i ratował świat sportu przed rozłamem
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń