Przerwany pościg

Juventus wygrał z Szachtarem 1:0 i wyrzucił za burtę Chelsea. Awansowały też Celtic i Galatasaray. Leo Messiego zatrzymała kontuzja

Publikacja: 06.12.2012 00:33

Leo Messi w 85. minucie w meczu z Benficą Lizbona został zwieziony z boiska. Barcelona wstrzymała od

Leo Messi w 85. minucie w meczu z Benficą Lizbona został zwieziony z boiska. Barcelona wstrzymała oddech

Foto: AFP

Trener Szachtara Donieck – Mircea Lucescu – przed meczem z Juventusem Turyn postawił się w roli ucznia. Nazywał Włochów profesorami, podkreślał, że grają o życie i na pewno będą lepiej zmotywowani od jego zawodników. – Ja mam w Szachtarze wielu Brazylijczyków, w Brazylii jest już lato. Oni myślą o wakacjach – tłumaczył z poważną miną.

Szachtar awans zapewnił sobie wcześniej, Juventusowi wystarczał remis. Gdyby w Doniecku przegrał, a Chelsea wygrała z Nordsjaelland – mistrzowie Włoch odpadliby z rozgrywek.

Cisza na Camp Nou

To nieprawda, że Szachtar grał o nic. Walczył o pieniądze, prestiż i pierwsze miejsce w grupie, które może mieć znaczenie podczas losowania. Wczoraj albo był od Juventusu po prostu słabszy, albo gdzieś w podświadomości czuł, że nie musi się przemęczać, bo swoje już zrobił.

Włosi w drugiej połowie przy gospodarzach wyglądali jak króliczki z reklamy baterii. Jak nie wychodziło, to szczypali i łapali za koszulki, wiedzieli, że wszystko zależy tylko od nich. W strzałach na bramkę – niemal idealny remis, w posiadaniu piłki – też. Ale to Juventusowi udało się strzelić jedynego gola meczu, a właściwie zmusić do tego, by piłkę do własnej bramki wepchnął Oleksandr Kuczer.

Klub wydał oświadczenie, że kolano Messiego jest stłuczone, ale badania trwają

W tym samym czasie Chelsea swoją grą chciała zaprzeczyć rzeczywistości. Po niemrawym początku i zmarnowanym rzucie karnym piłkarze z Londynu wzięli się ostro do roboty. Strzelili Nordsjaelland sześć goli, stracili tylko jednego. Przełamał się nawet Fernando Torres, który potrafił dwa razy pokonać bramkarza przeciwników. Tyle że po ostatnim gwizdku obrońcy trofeum usiedli na boisku i skryli twarze w koszulkach. Zwycięstwo w ostatniej kolejce nic nie dało, przeszli do historii jako pierwsza drużyna, która w maju cieszyła się z wywalczenia Pucharu Mistrzów, a pół roku później nie potrafiła przebrnąć nawet fazy grupowej kolejnej edycji.

Chelsea wygrała pierwszy raz od miesiąca, pierwszy raz za kadencji Rafaela Beniteza, ale było to zwycięstwo pełne łez. Benitez nie miał wpływu na odpadnięcie z Ligi Mistrzów, ale trudno uwierzyć, by Roman Abramowicz nie szukał teraz kogoś, komu oda swoją drużynę.

Leo Messi w meczu Barcelony z Benficą Lizbona pojawił się na boisku w 58. minucie. W tym roku we wszystkich rozgrywkach strzelił już 84 gole. Od jakiegoś czasu jego wyścig z czterdziestoletnim rekordem Gerda Muellera, który zdobył 85 bramek, był równie pasjonujący, jak zdobywanie punktów przez Barcelonę. Trener Tito Vilanova próbę przejścia do historii swojego zawodnika traktował serio. Barcelona nie musiała wygrać z Benfiką, awans miała już zapewniony, ale Messi chciał grać.

Pięć minut przed końcem przyjął podanie od Gerarda Pique, wbiegł w pole karne i próbował minąć bramkarza – Artura. Delikatnie się zderzyli, Messi zrobił jeszcze jeden zwód, strzelił na bramkę, a później upadł, trzymając się za kolano.

Lekarze nie byli w stanie mu pomóc, Argentyńczyk opuścił boisko na noszach, zakrywał twarz rękoma, miał zamknięte oczy. Kibice do końca meczu milczeli.

Szampany w Glasgow

Uraz wyglądał na bardzo poważny, ale jeszcze wieczorem klub wydał komunikat, że kolano Messiego jest tylko stłuczone. Piłkarz poddany zostanie jednak dodatkowym badaniom, by wykluczyć wszystkie podejrzenia.

Mecz Barcelony z Benfiką zakończył się bezbramkowym remisem, mimo że gospodarze grali bez Andresa Iniesty, Xaviego czy Cesca Fabregasa. To właśnie osłabienia Barcelony najbardziej obawiał się Neil Lennon – trener Celtiku Glasgow, którego zespół musiał pokonać u siebie Spartaka Moskwa i liczyć, że Benfica nie wygra na Camp Nou.

W Glasgow tradycyjnie już nie było wielkiego futbolu, grający tylko o honor Spartak częściej utrzymywał się przy piłce. Także już tradycyjnie to gospodarze mieli więcej serca do gry i najprostszymi sposobami dążyli do zwycięstwa. Gol na 2:1 padł po strzale Crisa Commonsa w samej końcówce, z wątpliwego rzutu karnego. Celtic po raz pierwszy w historii swoich występów w Lidze Mistrzów uzbierał aż dziesięć punktów i awansował do fazy pucharowej.

Ostatnie wolne miejsce w pociągu do wiosennego etapu rozgrywek zajęło Galatasaray, które grało w Bradze, ale zerkało też, co się dzieje w Manchesterze, gdzie United grali z Cluj.

Mecz w Anglii wygrali Rumuni po przepięknym golu z 35 metrów Luisa Alberto, ale po raz kolejny, gdy kwestia awansu rozstrzygnęła się wcześniej, Alex Ferguson posłał do boju rezerwy. Ze składu na ostatni ligowy mecz z Redaing w pierwszym składzie przeciwko Cluj zagrał tylko Wayne Rooney.

Kilka minut Rumuni byli w raju, bo kiedy oni prowadzili, Braga ciągle prowadziła z Galatasaray 1:0. W 58. minucie Burak Yilmaz doprowadził do wyrównania, a 12 minut przed końcem meczu Aidyn Yilmaz strzelił gola zwycięskiego i wprowadził Stambuł do fazy pucharowej.

Losowanie odbędzie się 20 grudnia w Nyonie. Do drużyn, które zajęły pierwsze miejsca w grupach, dolosowane zostaną te z drugich. Regulamin mówi jednak o dwóch wyjątkach: nie mogą na siebie trafić rywale z tego samego kraju oraz tacy, którzy mierzyli się w fazie grupowej.

GRUPA E:

Chelsea – Nordsjaelland 6:1 (D. Luiz 38 z karnego, F. Torres 45 i 56, G. Cahill 51, J. Mata 63, Oscar 71 – J. John 46), Szachtar – Juventus 0:1 (O. Kuszer 56 samobójczy). Awans Juventusu i Szachtara. Chelsea zagra w Lidze Europejskiej.

GRUPA F:

Bayern – BATE 4:1 (M. Gomez 22, T. Mueller 54, X. Shaqiri 66, D. Alaba 83 – E. Filipienko 89), Lille – Valencia 0:1 (Jonas 36 z karnego). Awans Bayernu i Valencii. Bate zagra w LE.

GRUPA G:

Barcelona – Benfica 0:0, Celtic – Spartak 2:1 (G. Hooper 21, K. Commons 82 z karnego – Ari 40). Awans Barcelony i Celtiku. Benfica zagra w LE.

GRUPA D:

Braga – Galatsaray 1:2 (M.Mosorro 32 – B. Yilmaz 58, A. Yilmaz 78), Manchester United – Cluj 0:1 (L. Alberto 56). Awans Manchesteru i Galatasaray, Cluj zagra w LE.

Awansowały także: PSG, Porto, Schalke, Arsenal, Malaga, Milan, Borussia i Real.

Trener Szachtara Donieck – Mircea Lucescu – przed meczem z Juventusem Turyn postawił się w roli ucznia. Nazywał Włochów profesorami, podkreślał, że grają o życie i na pewno będą lepiej zmotywowani od jego zawodników. – Ja mam w Szachtarze wielu Brazylijczyków, w Brazylii jest już lato. Oni myślą o wakacjach – tłumaczył z poważną miną.

Szachtar awans zapewnił sobie wcześniej, Juventusowi wystarczał remis. Gdyby w Doniecku przegrał, a Chelsea wygrała z Nordsjaelland – mistrzowie Włoch odpadliby z rozgrywek.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Polska - Malta. Sto minut nudów
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Piłka nożna
Polska - Malta 2:0. Punkty są, zachwytu brak
Piłka nożna
Holandia rywalem Polski w walce o mundial. Nie kryją zadowolenia
Piłka nożna
Hiszpania w półfinale Ligi Narodów, Holandia zagra o mundial z Polską
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Piłka nożna
Polska - Litwa 1:0. Drużyna, która nie daje radości
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście