Bundesliga: 30 rekordów Bayernu

Takiej dominacji jednej drużyny w 50-letniej historii Bundesligi jeszcze nie było. Mistrzowie z Monachium pobili prawie wszystkie rekordy

Publikacja: 21.05.2013 18:00

Bundesliga: 30 rekordów Bayernu

Foto: AFP

W drodze po 23. tytuł nie udało im się poprawić tylko pięciu wyników, m.in. liczby zdobytych goli (101; strzelili 98) i punktów na własnym stadionie (49; uzbierali 44).

Zostali najszybszym mistrzem, już sześć kolejek przed końcem sezonu. Wygrali 29 meczów, w tym 14 z rzędu, przegrali tylko jeden (z Bayerem Leverkusen u siebie), w każdym strzelali bramkę, zdobyli 91 punktów. Prowadzili w tabeli od pierwszej do ostatniej kolejki. Taki zespół w spadku po Juppie Heynckesie dostanie Pep Guardiola.

Bayern zepchnął po dwóch latach z tronu Borussię Dortmund, bo Heynckes potrafił z gwiazd zrobić drużynę, przekonać piłkarzy, że w jedenastu są silniejsi niż w pojedynkę. Właściwie nie do pokonania. A najlepszym obrazkiem ilustrującym ich przewagę i pokazującym, jak znakomicie się w minionym sezonie bawili, jest chyba sytuacja z meczu z Nuernberg, gdy rezerwowy bramkarz Tom Starke obronił rzut karny głową.

Skończyli rozgrywki z 25-punktową przewagą nad Borussią. Tą Borussią, którą zachwycała się w ostatnich miesiącach cała Europa. Podobnie jak Robertem Lewandowskim. Polak stał się jedną z twarzy Bundesligi. Nie został pierwszym królem strzelców znad Wisły, wyścig o koronę przegrał na finiszu o jedno trafienie ze Stefanem Kiesslingiem z Bayeru Leverkusen, ale i tak znów poprawił swoje statystyki. Zdobył 24 gole, co nie udało się wcześniej żadnemu naszemu piłkarzowi, miał siedem asyst. Był blisko wyrównania rekordu Gerda Muellera, strzelał bramki w 12 meczach z rzędu.

Skuteczni byli też jego koledzy z kadry: Jakub Błaszczykowski zdobył 11 bramek, przy 13 podawał, a Łukasz Piszczek do dwóch goli dodał dziesięć asyst. Artur Sobiech (Hannover 96) zagrał w 25 meczach, ale więcej czasu niż na boisku spędził na ławce. Zdążył jednak strzelić pięć bramek. Rezerwowym był także Arkadiusz Milik (Bayer), ale nikt nie spodziewał się, że 19-letni napastnik, nazywany w Niemczech polskim klejnotem i drugim Lewandowskim, wygryzie ze składu Kiesslinga. W Leverkusen odnalazł się Sebastian Boenisch, który już zimą – po kilku meczach – przedłużył umowę z nowym klubem do 2016 roku.

Eugen Polanski w trakcie sezonu zamienił Mainz na Hoffenheim. Jego nowy zespół uratował się przed bezpośrednim spadkiem, wygrywając w Dortmundzie 2:1 po dwóch rzutach karnych. O utrzymanie zagra w barażach z Kaiserslautern Ariela Borysiuka. Pierwszy mecz w czwartek, rewanż w poniedziałek.

Z Bundesligą po roku żegna się Greuther Fuerth Sebastiana Tyrały. Drużyna Polaka, który cały czas leczy kontuzję, do elity nie pasowała, wygrała tylko cztery mecze, ani jednego przed własną publicznością. Ale kibice przeżyli fantastyczną przygodę, spotkali na trybunach Jose Mourinho, który przyjechał obserwować Borussię przed półfinałowymi meczami Ligi Mistrzów z Realem. Spadła też Fortuna Duesseldorf, która ostatnie zwycięstwo odniosła w lutym. Awansowały Hertha Berlin i Eintracht Brunszwik.

W fazie grupowej Ligi Mistrzów oprócz Bayernu i Borussii zagra Bayer Leverkusen, w eliminacjach – Schalke. W Lidze Europy wystąpią: Freiburg, Eintracht Frankfurt, który był rewelacją pierwszej połowy sezonu, i VfB Stuttgart jako finalista Pucharu Niemiec (1 czerwca zmierzy się w Berlinie z Bayernem).

Piłka nożna
Inter - Barcelona o finał Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski gotowy do gry
Piłka nożna
Najszczęśliwszy człowiek na murawie. Harry Kane doczekał się trofeum
Piłka nożna
Legia z Pucharem Polski. Z kim zagra o Ligę Europy? Lista potencjalnych rywali
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Legia zdobyła Puchar Polski i uratowała sezon
Piłka nożna
Puchar Polski. Legia śrubuje rekord i ratuje sezon, Pogoń znów bez trofeum
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku