Ibrahimovic rozegrał wczoraj swój setny mecz w Lidze Mistrzów. Już w siódmej minucie spotkania pokonał bramkarza Olympiakosu Pireus i dołączył do zawodników, którzy zdobyli najwięcej bramek w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Szwed wyrównał rekord należący do Cristiano Ronaldo, Ruuda van Nistelrooya, Filippo Inzaghiego i Hernana Crespo.
Szwed wymieniany jest w gronie faworytów do zdobycia Złotej Piłki. Największe szanse na zdobycie nagrody ma Cristiano Ronaldo, który z reprezentacją Portugalii awansował do mistrzostw świata, kosztem prowadzonej przez Ibrahimovicia Szwecji. Napastnik PSG zapewnił wczoraj, że nie zależy mu na Złotej Piłce.
- Nie myślę o tej nagrodzie. Nie jest ona dla mnie ważna i nie muszę jej zdobyć, by wiedzieć, że jestem najlepszy - powiedział po meczu Szwed.
Paris Saint-Germain pokonało Olympiakos Pireus 2:1 mimo, że od 46. minuty grali bez pomocnika Marco Verattiego. Decydującą o wyniku bramkę zdobył w 90. minucie Edinson Cavani.
Paryżanie, na jedną kolejkę przed końcem fazy grupowej, zapewnili sobie awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. - Naszym celem był awans z grupy i udało nam się to zrealizować. Czekamy teraz na losowanie, by poznać naszego kolejnego rywala - dodał Ibrahimovic.