Reklama

FIFA włączyła Krym do Rosji

W filmie promującym mundial 2018 FIFA umieściła Krym w granicach Rosji. Ukraińskie media są oburzone i domagają się wyjaśnień.

Aktualizacja: 01.11.2014 10:28 Publikacja: 31.10.2014 07:00

Na początku tego tygodnia w Moskwie zaprezentowano logo nadchodzących mistrzostw świata, których gospodarzami będą Rosjanie. Przy okazji pokazano spot promocyjny, na którym piłka leci z kraju gospodarza tegorocznego mundialu, Brazylii, do Rosji. W konturach Rosji umieszczono Krym.

Reklama
Reklama

Film, który można obejrzeć na oficjalnym kanale FIFA na YouTube, wywołał burzę na Ukrainie. Dziennikarze gazety „Kyiv Post" napisali, że aneksję Krymu przez Rosję uznały tylko Korea Północna, Syria, Wenezuela oraz FIFA i postanowili przyjrzeć się sprawie. Poprosili oni władze światowej piłki nożnej o wyjaśnienie sprawy, jednak nie doczekali się odpowiedzi.

Markijan Łubkiwski, doradca Państwowej Służby Bezpieczeństwa i jeden z członków komitetu organizacyjnego Euro 2012 ma Ukrainie, twierdzi, że Ukraiński Związek Piłki Nożnej oraz Ministerstwo Młodzieży i Sportu powinny stanowczo zareagować w sprawie spotu i domagać się wyjaśnień.

- To byłoby ostrzeżenie dla wszystkich zagranicznych mediów oraz firm tworzących mapy, aby nie przedstawiały Federacji Rosyjskiej z terytoriami należącymi do Ukrainy. Jeżeli nie będziemy zdecydowanie reagować na takie rzeczy, wkrótce nic z nas nie zostanie – uważa Łubkiwski.

Jednak władze ukraińskiego futbolu stwierdziły, że wstrzymają się z wydawaniem jakiejkolwiek opinii do czasu, gdy zapoznają się z oficjalnymi wyjaśnieniami FIFA. – Będziemy podejmować działania, gdy dowiemy się, co spowodowało tę sytuację. Czy był to błąd, mała niedokładność czy też celowe kroki FIFA – powiedział dziennikarzom „Kyiv Post" rzecznik ukraińskiej federacji Pawło Ternowy.

Reklama
Reklama

Gazeta zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię. Film został umieszczony w Internecie 28 października, czyli w dniu, gdy prezydent FIFA Sepp Blatter mówił w Moskwie, Rosja ma pełne poparcie kierowanej przez niego organizacji oraz że polityki nie należy mieszać ze sportem.

Na początku tego tygodnia w Moskwie zaprezentowano logo nadchodzących mistrzostw świata, których gospodarzami będą Rosjanie. Przy okazji pokazano spot promocyjny, na którym piłka leci z kraju gospodarza tegorocznego mundialu, Brazylii, do Rosji. W konturach Rosji umieszczono Krym.

Film, który można obejrzeć na oficjalnym kanale FIFA na YouTube, wywołał burzę na Ukrainie. Dziennikarze gazety „Kyiv Post" napisali, że aneksję Krymu przez Rosję uznały tylko Korea Północna, Syria, Wenezuela oraz FIFA i postanowili przyjrzeć się sprawie. Poprosili oni władze światowej piłki nożnej o wyjaśnienie sprawy, jednak nie doczekali się odpowiedzi.

Reklama
Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama