Ligi zagraniczne: Lille punkt od mistrzostwa Francji

Lille do pierwszego od 1954 roku mistrzostwa Francji brakuje tylko punktu. W sobotę drużyna Ludovica Obraniaka gra na wyjeździe z PSG

Aktualizacja: 20.05.2011 22:55 Publikacja: 20.05.2011 22:52

Ligue 1 to ostatnia z lig wielkiej piątki, która nie ma jeszcze mistrza. Przynajmniej oficjalnie, bo trudno przypuszczać, by Lille w dwóch ostatnich kolejkach wypuściło z rąk niemal pewny tytuł i roztrwoniło sześć punktów przewagi nad Marsylią. Piłkarze Rudiego Garcii (w rozmowie z „L'Equipe" powiedział, że chce zostać w klubie) wracają w sobotę do Paryża, gdzie przed tygodniem po pięknym golu Obraniaka zdobyli Puchar Francji, pierwsze trofeum od ponad pół wieku.

Teraz mogą dorzucić do kolekcji jeszcze mistrzostwo, wystarczy im remis z PSG, starającym się o trzecie miejsce, przepustkę do eliminacji Ligi Mistrzów. – Gratuluję Lille. Nam zostały dwa mecze i walka o fazę grupową LM – mówi Didier Deschamps. Olympique Marsylia w sobotę podejmuje Valenciennes. Przez eliminacje LM będzie się musiał chyba przebijać Arsenal. Do Manchesteru City traci punkt, w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Fulham, a rywale – z Boltonem.

Alex Ferguson myśli już o finale LM z Barceloną i daje wolne swoim gwiazdom. Z broniącym się przed spadkiem Blackpool zagrają m.in. Paul Scholes (szkocki menedżer namawia go, by nie kończył kariery), Anderson i Darren Fletcher. Pewnie też Dymitar Berbatow, który z Carlosem Tevezem rywalizuje o koronę króla strzelców (obaj mają po 21 bramek). Oprócz Blackpool o utrzymanie biją się jeszcze cztery inne drużyny: Wigan, zdobywca Pucharu Ligi Birmingham oraz Wolverhampton i Blackburn, które w ostatniej kolejce zagrają ze sobą.

W Hiszpanii przed spadkiem broni się aż sześć zespołów: Saragossa, Deportivo, Getafe, Sociedad, Mallorca i Osasuna. Spadły już Hercules i Almeria, która z Primera Division żegna się meczem z Realem. Koledzy zrobią wszystko, by Jerzy Dudek (zagra w drużynie z Madrytu po raz ostatni) nie musiał wyjmować piłki z bramki, a Cristiano Ronaldo pobił rekord liczby zdobytych goli w lidze, należący do Telmo Zarry (Athletic Bilbao, 1950/1951) i Hugo Sancheza (Real Madryt, 1989/1990). Tydzień temu go wyrównał, strzelając Villarreal bramki numer 37. i 38. Mistrzowie z Barcelony kończą sezon w Maladze. Leo Messi, Xavi i Andres Iniesta odpoczną.

We Włoszech najciekawiej wygląda wyścig o czwarte miejsce w tabeli, pozwalające na grę w eliminacjach LM. Walczą o nie Udinese i Lazio. Pierwszych od celu dzieli punkt, podejmują Milan (na San Siro było 4:4). Drudzy muszą pokonać na wyjeździe Lecce i liczyć na porażkę rywali. Koszulkę Milanu ostatni raz założy Andrea Pirlo. Wszystko wskazuje, że w przyszłym sezonie 32-letni pomocnik będzie występować w Juventusie, który ma jeszcze szanse na europejskie puchary, lecz bardzo małe: musi pokonać w niedzielę Napoli, a Roma przegrać ze spadkowiczem – Sampdorią. W Niemczech emocje ligowe już opadły. Została walka o krajowy puchar. W sobotnim finale zmierzą się Schalke i drugoligowy Duisburg.

 

Najciekawsze mecze w TV

Sobota

• Malaga - Barcelona (17.55, Canal+ Gol)

• Real Madryt - Almeria (19.55, Canal+ Gol)

• Finał Pucharu Niemiec: Duisburg - Schalke (20.00, Orange Sport Info)

• Liga francuska: Multifoot - transmisja lączona (20.55, Canal+ Sport 2)

Niedziela

• Manchester United - Blackpool (16.55, Canal+ Sport)

• Tottenham - Birmingham (16.55, Canal+ Sport 2)

• Udinese - Milan (20.40, Canal+ Sport)

 

Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum
Piłka nożna
Zamieszanie wokół finału Pucharu Króla. Dlaczego Real Madryt groził bojkotem?
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Piłka nożna
Będzie nowy trener Legii? Pojawia się coraz więcej nazwisk