Młoda gwiazda Barcelony w sobotę po raz pierwszy zagra przeciwko Realowi Madryt w wielkich derbach Hiszpanii. Brazylijczyk nie ukrywa, że bardzo zależy mu na wygraniu tego spotkania. Latem Neymar dołączył do drużyny mistrzów Hiszpanii. Sprowadzeniem piłkarza zainteresowani byli również właściciele klubu z Madrytu.
- Gran Derbi są najważniejszym spotkaniem dla każdego piłkarza. Każdy zawodnik chciałby wystąpić w takim meczu. To będzie mój debiut i mam nadzieję, że dobrze się w nim pokażę, a moja drużyna odniesie zwycięstwo - powiedział Brazylijczyk.
- Pamiętam spotkanie Barcelony z Realem z 2005 roku, gdy Ronaldinho zdobył dwie bramki. Ten mecz najbardziej utkwił mi w pamięci - dodał napastnik Barcelony.
Neymar rozmawiał już z kolegą z reprezentacji Brazylii Marcelo, który na co dzień występuje w Realu. Piłkarz ma nadzieję, że przebieg wydarzeń podczas sobotniego spotkania, nie wpłynie na ich relacje. - Rozmawialiśmy z Marcelo. Mamy ze sobą świetny kontakt, ale powiedziałem mu, że to Barcelona wygra w sobotę - powiedział Neymar
- Obawy przed każdym meczem są podobne. Doskonale rozumiem, że teraz mówimy o wielkich derbach, ale piłkarze mają motyle w brzuchu przed każdym spotkaniem - dodaje Brazylijczyk.