Po efektownym sukcesie w Dausze najlepsza tenisistka świata stała się trzecią znaczącą ofiarą Anny Kalińskiej w Dubaju. Przegrała 4:6, 4:6 z niezbyt znaną Rosjanką w półfinale, zaskoczenie było spore, tłumaczenie tego rozczarowania przez polską liderkę rankingu WTA wypełniły emocje, chociaż z pewną dawką refleksji.
– Jestem wściekła, ale z drugiej strony niewiele z nas daje radę przejść z pełnym sukcesem takie turnieje, więc po prostu muszę odpuścić i zaakceptować to, co się stało. Powiedziałabym, że Kalińska zagrała dobrze i na pewno zasłużyła na miejsce w finale, ale czuję, że była to bardziej sprawa mojego poziomu gry. Chciałam podczas meczu skupić się na sobie, ale nie byłam w stanie zastosować żadnej rozsądnej taktyki. Zwykle, gdy mówię sobie, co mam robić inaczej, potrafię poprawić grę, ale zabrakło mi sił. Byłam tak zmęczona, że po prostu nie mogłam. Z dnia na dzień było trochę gorzej – mówiła polska tenisistka.
Tydzień regeneracji Igi Świątek
W rankingu światowym Iga zachowa jednak mocne pierwsze miejsce przed Aryną Sabalenką, dzieli je teraz 1380 punktów, tyle wystarczy, by ze spokojem myśleć o najbliższych tygodniach sezonu. Trzecia w klasyfikacji Coco Gauff traci do Polki ponad 3000 punktów. Do 6 marca Świątek ma czas regeneracji po pracowitym lutym w Arabii. Ciąg dalszy to dwie znane marcowe imprezy w USA. Sunshine Double, para turniejów w Indian Wells i Miami, w których w niezwykłym 2022 roku Polka była najlepsza. Rok później przegrała z Jeleną Rybakiną w półfinale w Kalifornii, z gry na Florydzie się wycofała. Oznacza to tylko tyle, że ma teraz w Ameryce przestrzeń do poprawy.
Czytaj więcej
Mistrz Australian Open po sukcesie w Rotterdamie został pierwszym Włochem w pierwszej trójce rankingu ATP. Rodacy już widzą go na pozycji lidera.
Turniej WTA 1000 w Dubaju wygrała Jasmine Paolini. Finał z Anną Kalińską zakończył się wynikiem 4:6, 7:5, 7:5 dla Włoszki. Można zakładać, że Rosjanka, po pokonaniu trzech tenisistek z pierwszej dziesiątki rankingu (Ostapenko, Gauff, Świątek), poczuła w ostatnim meczu ciężar walki o tytuł, a także zmęczenie ósmym spotkaniem (zaczynała od kwalifikacji) w dziewięć dni. Awansuje z 40. na 24. miejsce na świecie, lecz bohaterką Dubai Duty Free Tennis Championships została 28-letnia Paolini, od poniedziałku 14. tenisistka świata, choć wygrała dopiero drugi turniej WTA.