Ligi zagraniczne: Polacy dają remisy, van Gaal zwolniony

Błaszczykowski bramki strzela rzadko, ta będzie się liczyć za dwie, bo zapewniła ważny punkt na wyjeździe, padła w doliczonym czasie i była piękna. W 92. minucie meczu HSV – Borussia Patrick Owomoyela w polu karnym podbił głową piłkę dośrodkowaną z daleka, a Błaszczykowski uderzył ją z woleja. Kapitan reprezentacji wszedł na boisko w Hamburgu dopiero w 60. minucie, zmienił Roberta Lewandowskiego. Borussia przegrywała wtedy po golu Ruuda van Nistelrooya z karnego i marnowała szansę za szansą (m.in. Łukasz Piszczek trafił w poprzeczkę).

Po tym remisie na pięć kolejek przed końcem Borussia ma pięć punktów przewagi nad Bayerem Leverkusen (wygrał z St Pauli 2:1) i łatwiejszych rywali na finiszu. Tylko Bayer ma jeszcze szansę Borussię dogonić.

Remis, który uratował Dariusz Dudka, smakował inaczej. W 80. minucie meczu Auxerre z Saint Etienne Dudka wykorzystał karny za faul na Ireneuszu Jeleniu, strzelił na 2:2. Ale Monaco, rywal Auxerre w walce o utrzymanie, pokonało niespodziewanie lidera Lille (od 82. minuty grał Ludovic Obraniak) 1:0, spychając zespół Dudki i Jelenia do strefy spadkowej. Aż dwa gole z karnych strzelił Mariusz Lewandowski, jego PFK Sewastopol wygrał 4:1 z Wołyniem Łuck, ale też jest bliski spadku.

Louis van Gaal nie wyjdzie z Bayernu frontowymi drzwiami, jak zapowiadał, gdy kilka tygodni temu ogłaszano, że rozstanie się z drużyną po sezonie. Szefowie pokazali mu wyjście awaryjne: po remisie z FC Nuernberg 1:1. Bayern wypadł po nim z czołowej trójki, a tylko ona jest przepustką do Ligi Mistrzów, której finał za rok jest w Monachium. Do końca sezonu zastąpi go asystent Adries Jonker, potem przyjdzie Jupp Heynckes.

Jeszcze niedawno Van Gaal był w klubie alfą i omegą, ale z nim już tak bywa, że jego niebanalne metody i bezkompromisowość na początku współpracy uskrzydlają drużynę, a potem stają się dla niej ciężarem. Van Gaal jak sam mówi, trenuje ciało i ducha. Nie wszyscy to wytrzymują. Rok temu jego Bayern był mistrzem Niemiec i w finale LM, potem coś pękło.

Takich popękanych dziś drużyn, które czarowały w poprzednim sezonie jest więcej, począwszy od Interu (jest trzeci – czołówka ligi włoskiej wygrywała swoje mecze: lider Milan 2:1 z Fiorentiną, której nie uratował Artur Boruc, choć bronił poprawnie) po Chelsea. Ona też w ten weekend wygrała, 1:0 z Wigan, ale tytułu już nie dogoni, skupia się na LM i jutrzejszym półfinałowym rewanżu z United. Manchester wygrał 2:0 z Fulham, zwyciężył też wreszcie wicelider Arsenal, 3:1 z Blackpool, po pierwszym po powrocie do klubu – i bardzo udanym – meczu Jensa Lehmanna.

Za tydzień w Hiszpanii pierwszy z czterech w ciągu kilkunastu dni meczów Realu z Barceloną (pozostałe będą w LM i Pucharze Króla). Barca utrzymała w ten weekend przewagę 0śmiu punktów nad Realem, ale z trudem. Wicelider rozbił 3:0 Athletic, choć wróżono mu w Bilbao problemy. Z kolei Barcelona miała rozbić Almerię u siebie tak, jak to zrobiła w pierwszej rundzie (8:0), a przegrywała od 50. minuty i do końca drżała o wynik. Wygrała ostatecznie 3:1, po dwóch golach Messiego, ale bez chwały.

Anglia

31. kolejka

• Manchester United - Fulham 2:0 (Berbatow 12, Valencia 32)

• Sunderland - WBA 2:3 (Shorey 10, samobójcza, Bardsley 31 - Odemwingie 28, Mulumbu 54, Scharner 72)

• Tottenham - Stoke 3:2 (Crouch 11, 34, Modrić 18 - Etherington 27, Jones 41)

• Chelsea - Wigan 1:0 (Malouda 67)

• Blackburn - Birmingham 1:1 (Hoilett 45+7 - Bowyer 32)

• Bolton - West Ham 3:0 -(Sturridge 15, 53, Lee 21)

• Wolverhampton - Everton 0:3 (Beckford 21, Neville 39, Biljaletdinow 45)

• Blackpool - Arsenal 1:3 (Taylor-Fletcher 52 - Diavy 18, Eboue 21, van Persie 76)

• Aston Villa - Newcastle United 1:0 (Collins 24).

Grają w poniedziałek: Liverpool - Manchester City.

1. Manchester United 32 69 70-32

2. Arsenal 31 62 62-30

3. Chelsea 31 58 55-25

4. Manchester City 31 56 50-27

5. Tottenham 31 53 44-36

6. Liverpool 31 45 42-38

7. Everton 32 44 45-41

8. Bolton 32 43 46-43

9. Newcastle 32 39 48-47

10. WBA 32 39 46-59

11. Fulham 32 38 36-35

12. Stoke 32 38 39-42

13. Sunderland 32 38 35-45

14. Aston Villa 32 37 40-53

15. Blackburn 32 35 40-52

16. Birmingham 31 35 31-43

17. Blackpool 32 33 46-66

18. West Ham 32 32 38-56

19. Wolverhampton 32 32 36-56

20. Wigan 32 31 29-52

Hiszpania

31. kolejka:

• Athletic – Real Madryt 0:3 (Kaka 14, karny, 54 karny, Cristiano Ronaldo 70)

• Barcelona – Almeria 3:1 (Messi 53, karny, 90+2, Thiago 64 – Corona 50)

• Mallorca – Sevilla 2:2 (Ienaga 16, de Guzman 43 – Negredo 31, Rakitić 69)

• Sporting Gijon – Osasuna 1:0 (Barral 66) • Hercules – Espanyol 0:0

• Racing – Levante 1:1 (Nano 32, samobójcza – Rafa Jorda 90)

• Malaga – Deportivo 0:0. Czerwona kartka: Laure (45, Deportivo)

• Atletico – Real Sociedad 3:0 (Kasmirski 12, Suarez 45, Aguero 78)

• Valencia – Villarreal 5:0 (Soldado 14, 76, Mata 56, 73, Banega 62).

W poniedziałek grają: • Real Saragossa – Getafe.

1. Barcelona 31 84 85-16

2. Real 31 76 72-22

3. Valencia 31 60 51-35

4 Villarreal 31 54 48-34

5. Sevilla 31 46 48-46

6. Atletico 31 45 48-41

7. Athletic 31 45 47-45

8. Espanyol 31 44 38-43

9. Levante 31 39 34-41

10. Mallorca 31 39 33-42

11. Gijon 31 38 29-35

12. Santander 31 37 31-45

13. Osasuna 31 35 36-37

14. Real Sociedad 31 35 40-54

15. Deportivo 31 35 25-40

16. Getafe 30 34 41-49

17. Saragossa 30 30 29-43

18. Hercules 31 30 28-48

19. Malaga 31 30 39-62

20. Almeria 31 26 32-54

Niemcy

29. kolejka:

• Eintracht - Werder 1:1 (Fenin 83 - Altintop 58, samobójcza)

• Nuernberg - Bayern 1:1 (Eigler 60 - Mueller 5)

• HSV - Borussia Dortmund 1:1 (van Nistelrooy 39, karny - Błaszczykowski 90+2). Czerwona kartka: Ben-Hatira (78, HSV)

• Schalke - Wolfsburg 1:0 (Jurado 76)

• Hannover 96 - Mainz 2:0 (Konan 45+1, karny, Pinto 59). Czerwona kartka: Noveski (45, Mainz)

• Freiburg - Hoffenheim 3:2 (Schuster 23, Cisse 60, karny, Butscher 78 - Ibisević 34, karny, Babel 42). Czerwona kartka: Krmas (34, Freiburg)

• Stuttgart - Kaiserslautern 2:4 (Kuzmanović 26, karny, Pogriebniak 39 - Lakić 17, 79, Hoffer 68, Rivić 86)

• Borussia Moenchengladbach - FC Koeln 5:1 (Arango 29, Reus 34, 39, Daems 65, karny, Nordtveit 67 - Novaković 50)

• Bayer Leverkusen – St Pauli 2:1 (Kiessling 66, Bender 77 – Takyi 58).

1. Dortmund 29 66 59-18

2. Leverkusen 29 61 59-35

3. Hannover 29 53 42-40

4. Bayern 29 52 61-35

5. Mainz 29 45 43-37

6. Nuernberg 29 43 43-38

7. HSV 29 42 44-45

8. Freiburg 29 41 38-41

9. Schalke 29 39 34-33

10. Hoffenheim 29 37 44-42

11. Koeln 29 35 39-54

12. Kaiserslautern 29 34 40-46

13. Werder 29 34 39-55

14. Eintracht 29 33 29-39

15. Stuttgart 29 30 49-54

16. Wolfsburg 29 28 32-42

17. St Pauli 29 28 30-51

18. Borussia M. 29 26 43-63

Włochy

32. kolejka:

• Inter – Chievo 2:0 (Cambiasso 66, Maicon 84)

• Udinese – Roma 1:2 (Di Natale 87 – Totti 57, karny, 90+4)

• Juventus – Genoa 3:2 (Rossi 50, samobójcza, Matri 63, Toni 83 – Bonucci 7, samobójcza, Flores 57)

• Bari – Catania 1:1 (Gazzi 33 – Lopez 44)

• Bologna – Napoli 0:2 (Mascara 30, Hamsik 45, karny)

• Cagliari – Brescia 1:1 (Cossu 22 – Caracciolo 61). Czerwona kartka Eder (90, Brescia)

• Lazio – Parma 2:0 (Hernanes 23, Floccari 77)

• Palermo – Cesena 2:2 (Kurtić 5, Pinilla 36 – Parolo 90+2, Giaccherini 90+6). Czerwone kartki: van Bergen (74), Sammarco (77) i Calderoni (90+6, wszyscy Cesena, dwaj ostatni dostali kartki na ławce rezerwowych)

• Sampdoria – Lecce 1:2 (Maccarone 69 – Di Michele 39, Olivera 66)

• Fiorentina – Milan 1:2 (Vargas 79 – Seedorf 8, Pato 41).

1. Milan 32 68 56-23

2. Napoli 32 65 52-30

3. Inter 32 63 58-35

4. Lazio 32 57 41-29

5. Udinese 32 56 57-34

6. Roma 32 53 49-44

7. Juventus 32 51 50-40

8. Palermo 32 44 47-52

9. Cagliari 32 43 38-37

10. Fiorentina 32 42 38-35