Ostatnim meczem Mourinho w roli szkoleniowca Chelsea była wyjazdowa porażka z Leicester City 1:2. Wśród potencjalnych następców wymienia się m.in. Josepa Guardiolę, Guusa Hiddinka, Brendana Rodgersa oraz Juande Ramosa – zdaniem angielskich dziennikarzy największe szanse na stanowisko ma Hiddink, który miałby prowadzić zespół do końca sezonu.
Mourinho opuszcza drużynę, która jest w bardzo trudnej sytuacji. „The Blues" w 16 ligowych kolejkach uzbierali ledwie 15 punktów, są jedynie punkt nad strefą spadkową. Do lidera, Leicester tracą ich aż 20. Pod wodzą Mourinho londyński zespół lepiej radził sobie w Lidze Mistrzów – awansował do 1/8 finału, gdzie zmierzy się z PSG.
Trenera od zwolnienia nie wybawiła nawet wysoka odprawa, którą zastrzegł sobie w umowie. Roman Abramowicz ma wypłacić mu pieniądze do końca kontraktu. A ten, przedłużony we wrześniu, obowiązywał do 2019 roku. Rosyjski miliarder zapłaci więc Mourinho ok. 40 mln funtów. Portugalczyk zarabiał tygodniowo 340 tys. funtów.
Mourinho jest najbardziej utytułowanym trenerem Chelsea. Trzy razy wygrywał mistrzostwo Anglii, zdobył trzy Puchary Ligi, Puchar Anglii oraz Tarczę Wspólnoty.
W tym sezonie wiodło mu się jednak fatalnie. Był w konflikcie z piłkarzami i pracownikami klubu. Głośna była zwłaszcza afera z lekarką Evą Carneiro oraz piłkarzem Diego Costą, który podczas jednego z meczów rzucił w swojego szkoleniowca koszulką. Po ostatniej, dziewiątej już ligowej porażce, Mourinho powiedział przed kamerami: – Czuję, że moja praca została zdradzona przez moich piłkarzy.
