Reklama

Andrzej Duda: Chcą odebrać nam wolność wyboru. Nie dajmy się

„Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru. Nie dajmy się, my wyborcy!” - napisał prezydent Andrzej Duda.

Publikacja: 09.06.2025 12:14

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Foto: REUTERS/Ints Kalnins

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz poinformował w sobotę, że komisja zajmie się w poniedziałek wpisywaniem błędnej liczby głosów w protokołach niektórych okręgowych komisji wyborczych.

Decyzja PKW to reakcja na doniesienia o błędnym przypisaniu głosów podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Według informacji mediów, błędne wpisy w protokołach z głosowania mogły mieć miejsce nawet w kilkunastu obwodowych komisjach wyborczych m.in. w Krakowie, Mińsku Mazowieckim oraz Magnuszewie niedaleko Kozienic.   

Czytaj więcej

Dariusz Lasocki: PKW locuta, causa finita

Protesty wyborcze. Donald Tusk i Andrzej Duda komentują 

Już w ubiegłym tygodniu głos w tej sprawie zabrał premier Donald Tusk. „Każdy zgłoszony przypadek nieprawidłowości w liczeniu głosów jest sprawdzany i analizowany” – czytamy we wpisie opublikowanym w serwisie społecznościowym X. „Ewentualne fałszerstwa są badane i będą ukarane. Protesty trafią do Sądu Najwyższego. Rozumiem emocje, ale zakładanie z góry, że wybory zostały sfałszowane, nie służy polskiemu państwu” – dodał szef rządu. 

Czytaj więcej

Nieprawidłowości przy głosowaniu? Jest komentarz Donalda Tuska
Reklama
Reklama

W poniedziałek do sprawy odniósł się również prezydent Andrzej Duda. „Uwaga! Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru. Nie dajmy się, my wyborcy! Nie dajmy sobie odebrać tych resztek demokracji i wolności, które po 13 grudnia 2023 roku wciąż jeszcze zostały! Pilnujmy Polski!” - napisał.

Protesty po drugiej turze wyborów prezydenckich

5 czerwca rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej Marcin Chmielnicki podkreślił w rozmowie z Onetem, że wyniki głosowania w obwodowych komisjach wyborczych mogą zostać zweryfikowane wyłącznie przez Sąd Najwyższy, po złożonych protestach wyborczych. Dodał też, że „kwestię przebiegu głosowania w poszczególnych komisjach mogą także badać organy ścigania, o ile mają podstawy, by prowadzić jakieś postępowania”.  – Odpowiedzialność za prawidłowość przebiegu głosowania ciąży na obwodowych komisjach wyborczych, złożonych z przedstawicieli różnych, często konkurujących ze sobą komitetów wyborczych oraz obserwatorów społecznych i mężów zaufania – zaznaczył Chmielnicki. 

Czytaj więcej

Marcelina Zawisza radzi Giertychowi napić się zimnej wody. Chodzi o wybory

Wybory prezydenckie. Zwycięstwo Karola Nawrockiego

1 czerwca w Polsce odbyła się II tura wyborów prezydenckich. Wygrał je Karol Nawrocki, prezes IPN, „obywatelski” kandydat popierany przez PiS. Jego przewaga nad Rafałem Trzaskowskim wyniosła niecałe 370 tysięcy głosów.

Pierwsze sondażowe wyniki exit poll wskazywały wynikiem 50,3 proc. wygraną Rafała Trzaskowskiego. W miarę spływania raportów z komisji szala zaczęła się przechylać na korzyść Nawrockiego. Ostatecznie to on właśnie, głosami 50,89 proc. (10 606 628 głosów) wygrał wybory prezydenckie.

Reklama
Reklama

Na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 10 237 177 osób (49,11 proc.).

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński: PiS przygotował projekt zmian w ochronie zdrowia
Polityka
Rzecznik rządu: PiS z Konfederacją i Braunem u władzy to najgorszy scenariusz dla Polski
Polityka
Co musi poprawić Donald Tusk? O to zapytano wyborców różnych partii
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Święta u polityków. Pałac bez Chanuki, Sejm bez szopki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama