Sztuczna inteligencja w służbie oszustów z Rosji. Ofiarą pranksterów Witold Bańka

Szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) Witold Bańka padł ofiarą oszustwa ze strony pranksterów z Rosji, którzy prawdopodobnie użyli sztucznej inteligencji, żeby podszyć się pod jednego z afrykańskich polityków.

Publikacja: 27.03.2024 19:05

Witold Bańka

Witold Bańka

Foto: Materiały Prasowe

Vovan i Lexus, czyli Władimir Kuzniecow oraz Aleksiej Stolarow, w przeszłości udawali rozmówców Andrzeja Dudy, Emmanuela Macrona czy Giorgii Meloni. Teraz rozmawiali z Bańką m. in. o Rosyjskiej Agencji Antydopingowej (RUSADA), dyskwalifikacji łyżwiarki Kamili Walijewej oraz Światowych Igrzyskach Przyjaźni, które odbędą się w Moskwie i Jekaterynburgu.

Pranksterzy - jak nieoficjalnie ustaliła „Rz” - użyli prawdopodobnie zaawansowanej sztucznej inteligencji, dzięki której podczas połączenia wideo wygenerowali wizerunek oraz głos rozmówcy, czyli przewodniczącego Komisji Unii Afrykańskiej. Ofiarami podobnego oszustwa mieli niedawno paść także działacze związani z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl).

Czytaj więcej

Kamila Walijewa wraca przed sąd. Łyżwiarze czekają na medale wywalczone w Pekinie

Co powiedział pranksterom z Rosji szef WADA Witold Bańka

Bańka podczas spotkania, którego kilkunastominutowy fragment z wyraźnymi śladami ingerencji montażysty - nie widać na nim chociażby wspomnianego rozmówcy - opublikowali Vovan i Lexus, nie powiedział niczego, co wykraczałoby poza oficjalny przekaz dotyczący stosunku wobec Rosjan czy Igrzysk Przyjaźni, którym dzielił się niedawno także w wywiadzie dla „Rz”.

- Afryka mogłaby poprowadzić opozycję wobec tej imprezy, pokazując innym regionom, w jaki sposób dałoby się ją powstrzymać - wyjaśnia Bańka w opublikowanym materiale. - Rosjanie chcą zorganizować Igrzyska Przyjaźni, aby podważyć pozycję MKOl i wykreować osobną inicjatywę. Musimy więc skoordynować nasze stanowiska oraz mówić braku wiarygodności tej imprezy.

Czytaj więcej

Witold Bańka: Igrzyska olimpijskie? W Paryżu nie będzie zbyt wielu Rosjan

Bańka - odpowiadając na pytanie rzekomego przewodniczącego Komisji Unii Afrykańskiej o to, jakie kolejne kroki powinna wykonać w tej sprawie Afryka i co robić lepiej - zachęca również do rozmów z innymi kontynentalnymi liderami celem przekonania ich do rezygnacji z udziału w Światowych Igrzyskach Przyjaźni. - Razem możemy zrobić różnicę - przekonuje szef WADA.

Dlaczego Rosjanie oszukali szefa WADA Witolda Bańkę

Celem Vovana i Lexusa mogło być wydobycie z Bańki nowych informacji, które posłużyłyby tamtejszej propagandzie do dyskredytowania Polaka, którego oskarżano już niejednokrotnie o rusofobię, proamerykańskie sympatie oraz — to akurat słowa szefa rosyjskiego wywiadu Siergieja Naryszkina — nazywano „psem stróżującym”. Pranksterzy nie zdobyli jednak żadnych nowych informacji.

- Prezydent Witold Bańka do każdej bilateralnej rozmowy podchodzi z należytą ostrożnością i starannością przekazując informacje, które są oficjalnym stanowiskiem. Tak było również w tym przypadku - informuje „Rz” menadżer ds. komunikacji WADA Anna Ulman. - Podczas rozmowy były poruszane kwestie, do których wielokrotnie wcześniej i w sposób oficjalny się odnosił.

Czym są i kiedy odbędą się Światowe Igrzyska Przyjaźni

Światowe Igrzyska Przyjaźni obędą się we wrześniu w Moskwie oraz Jekaterynburgu i mogą kosztować nawet 85 mln dolarów. Nazwa przypomina cykl zawodów, które - pod hasłem „sportu, przyjaźni i pokoju” - Rosjanie przeprowadzili 40 lat temu w ramach bojkotu igrzysk w Los Angeles na terenie dziewięciu państw bloku wschodniego, wśród których była także Polska.

Czytaj więcej

Francuzi nie odmówią Rosjanom olimpijskich wiz. Liczy się zysk

Udział w wzięło w nich ponad 2 tysiące sportowców, teraz organizatorzy liczą nawet na trzy razy więcej. - To wielkie wydarzenie z dużymi nagrodami - przekonuje wiceminister sportu Aleksiej Morozow, ale organizacji imprezy sprzeciwia się nie tylko WADA, lecz również MKOl, według którego start w zawodach o wyraźnym charakterze propagandowym byłby naruszeniem Karty Olimpijskiej.

Vovan i Lexus, czyli Władimir Kuzniecow oraz Aleksiej Stolarow, w przeszłości udawali rozmówców Andrzeja Dudy, Emmanuela Macrona czy Giorgii Meloni. Teraz rozmawiali z Bańką m. in. o Rosyjskiej Agencji Antydopingowej (RUSADA), dyskwalifikacji łyżwiarki Kamili Walijewej oraz Światowych Igrzyskach Przyjaźni, które odbędą się w Moskwie i Jekaterynburgu.

Pranksterzy - jak nieoficjalnie ustaliła „Rz” - użyli prawdopodobnie zaawansowanej sztucznej inteligencji, dzięki której podczas połączenia wideo wygenerowali wizerunek oraz głos rozmówcy, czyli przewodniczącego Komisji Unii Afrykańskiej. Ofiarami podobnego oszustwa mieli niedawno paść także działacze związani z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl).

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
Witold Bańka: Igrzyska olimpijskie? W Paryżu nie będzie zbyt wielu Rosjan
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Sport
WADA walczy o zachowanie reputacji. Witold Bańka mówi o fałszywych oskarżeniach
Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki