Istnieje na terenie królestwa tylko kilka miejsc - przede wszystkim w najwyższych partiach gór Sarawat, choć nie tylko - gdzie temperatura spada zimą poniżej zera. To nie jest jednak przeszkodą w czasach, kiedy niemal wszystko jest kwestią ceny. Olimpijska Rada Azji (OCA) już rok temu jednogłośnie przyznała Saudyjczykom prawo organizacji zimowych igrzysk. Kontrkandydatów nie było.
To będzie pierwsza taka impreza w Azji Wschodniej, bo wcześniej zimowe igrzyska kontynentu organizowali jedynie Japończycy, Chińczycy, Koreańczycy oraz Kazachowie. Ostatnimi gospodarzami imprezy były w 2017 roku Sapporo i Obihiro, a kolejną - za dwa lata - zorganizuje Harbin. Chińczycy, podobnie jak rok wcześniej Saudyjczycy, byli jedynymi zainteresowanymi.
Czytaj więcej
Arabia Saudyjska najpierw zorganizuje zimowe igrzyska, a pięć lat później piłkarski mundial. Półwysep Arabski staje się centrum światowego sportu.
Trojena. Czym jest saudyjski kurort na pustyni
Impreza będzie perłą w koronie folderu promującego kurort Trojena. Niewykluczone, że tak właśnie wygląda przyszłość, skoro mówimy o uprawianiu sportów zimowych na pustyni w resorcie, którego stworzenie będzie kosztowało kilkaset miliardów dolarów. Plan obejmuje 36 km tras narciarskich, ponad 3,5 tys. miejsc hotelowych oraz nawet 700 tys. turystów rocznie.
Trojena powstanie w północno-zachodniej części królestwa, 50 km od Zatoki Akaba, a więc miejscu, gdzie średnia roczna temperatura - według jego twórców - jest nawet 10 stopni niższa niż na terenie reszty kraju. To pozwoli, dzięki połączeniu prawdziwego i sztucznego śniegu, stworzyć „idealnie miejsce do nowych doświadczeń, także dzięki czystemu powietrzu oraz wspaniałym widokom”.