Niepowtarzalny Zlatan Ibrahimović

Mistrzostwa świata beze mnie to nie będą mistrzostwa świata – obwieścił Zlatan Ibrahimović. Zawsze był taki, skromność go nie dusiła. Wielkich piłkarzy Barcelony, swoich kolegów z boiska posłusznych trenerowi, nazwał potulnymi barankami, tresowanymi pieskami. Ale na mundial do Rosji nie pojedzie. Podbija za to Amerykę.

Aktualizacja: 29.04.2018 12:10 Publikacja: 29.04.2018 00:01

Niepowtarzalny Zlatan Ibrahimović

Foto: Getty Images

Został obdarzony wielkim talentem i jeszcze większym ego. Były znakomity piłkarz francuski Thierry Henry, próbujący swoich sił jako dziennikarz, spotkał się ze Zlatanem w centrum treningowym Manchesteru United, kiedy Szwed występował w drużynie Czerwonych Diabłów. Henry rzucił wzrokiem na ścianę obiektu – są na niej wymalowane wizerunki największych gwiazd w historii klubu: sir Bobby Charlton, George Best, Cristiano Ronaldo i inni. Henry nie zdążył sformułować pytania. – Wiem, o co ci chodzi – uprzedził go Ibrahimović. – Będzie tu w przyszłym roku – odpowiedział, mając na myśli swój portret. – Ale na razie go nie ma – nie dawał za wygraną Henry. Zlatan zareagował błyskawicznie. – Wiesz, dlaczego go nie ma? Bo nikt jeszcze nie wie, jak wygląda Bóg.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Piłka nożna
Mecz bez historii, Robert Lewandowski bez gola. Barcelona bliżej wicemistrzostwa
Piłka nożna
Kolejny sezon Ligi Mistrzów. Piraci wzięli kurs na Europę
Piłka nożna
Czy będzie grupowy coming-out w zawodowej piłce nożnej?
Piłka nożna
Czy Manchester United i Chelsea zagrają w europejskich pucharach?
Piłka nożna
Kto poprowadzi największe kluby w przyszłym sezonie? Ruszyła karuzela nazwisk