La Liga: Real zremisował, rywal kończył bez bramkarza

Real Madryt zremisował na wyjeździe z Levante 3:3 w meczu 2. kolejki La Liga. "Królewscy" dwa razy w tym meczu przegrywali, ale zdołali uratować punkt.

Aktualizacja: 23.08.2021 07:06 Publikacja: 23.08.2021 06:57

La Liga: Real zremisował, rywal kończył bez bramkarza

Foto: PAP/EPA

Mecz w Walencji zaczął się dla Realu dobrze - w 9. minucie gola dla "Królewskich" zdobył Gareth Bale, który wykorzystał podanie Karima Benzemy - relacjonuje Onet.

Jednak po przerwie, niespodziewanie, losy meczu odmienili piłkarze Levante. Już w 46. minucie wyrównał Roger Marti, a w 57. minucie Jose Campania wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

W tym momencie trener Realu rzucił do gry rezerwowych i jeden z nich, Vinicius, doprowadził w 73. minucie do remisu.

W 79. minucie znów prowadziło jednak Levante - do bramki gości trafił Rober Pier.

Ostatnie słowo należało jednak do Realu, a konkretniej do Viniciusa, który w 85. minucie po raz drugi wpisał się na listę strzelców.

W końcówce spotkania czerwoną kartkę obejrzał bramkarz Levante, Aitor Fernandez, który zagrał piłkę ręką poza polem karnym. Wcześniej trener Levante dokonał kompletu zmian, a więc w bramce musiał stanąć obrońca Ruben Vezo. Real nie wykorzystał jednak osłabienia gospodarzy i Vezo ani razu nie musiał sięgać po piłkę do siatki.

Mecz w Walencji zaczął się dla Realu dobrze - w 9. minucie gola dla "Królewskich" zdobył Gareth Bale, który wykorzystał podanie Karima Benzemy - relacjonuje Onet.

Jednak po przerwie, niespodziewanie, losy meczu odmienili piłkarze Levante. Już w 46. minucie wyrównał Roger Marti, a w 57. minucie Jose Campania wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Czy będzie grupowy coming-out w zawodowej piłce nożnej?
Piłka nożna
Czy Manchester United i Chelsea zagrają w europejskich pucharach?
Piłka nożna
Kto poprowadzi największe kluby w przyszłym sezonie? Ruszyła karuzela nazwisk
Piłka nożna
Czy Bayern zaskoczy wszystkich kibiców? Zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela
PIŁKA NOŻNA
Komu przeszkadza Robert Lewandowski w Barcelonie?