Pływanie: Wojna chińsko-australijska z dopingiem w tle

Podczas niedawnych mistrzostw świata w pływaniu obok Sun Yanga - chińskiego gwiazdora wracającego po dyskwalifikacji za doping - nie chciał stanąć na podium Australijczyk Mack Horton. Teraz Chińczycy mają okazję do rewanżu.

Aktualizacja: 01.08.2019 12:36 Publikacja: 01.08.2019 12:31

Pływanie: Wojna chińsko-australijska z dopingiem w tle

Foto: AFP

W trakcie przygotowań do mistrzostw w Gwangju na dopingu złapano Australijkę Shaynę Jack, dwukrotną medalistę poprzednich MŚ w Budapeszcie. Pływaczka miała zażyć steryd o nazwie ligandrol, obecny w niektórych odżywkach. Jack tłumaczy się jak wszyscy przyłapani sportowcy: nie wie jak to się stało, zawsze uważała co bierze itd.

Australijczycy są zaszokowani i czują się głupio, gdyż zawsze chcieli uchodzić za heroldów czystego pływania, a tu w takim momencie, taki wstyd (w Gwangju Australia zdobyła 19 medali, w tym 5 złotych). Chińczykom oczywiście wystarczyło to, by w internecie rozpocząć gwałtowną antyaustralijską kampanię. W mediach społecznościowych nazywają Australijczyków oszustami a Hortona klaunem.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Inne sporty
Rośnie kadra reprezentacji Polski na igrzyska w Paryżu. Cztery szanse na medale
kajakarstwo
Polacy już błyszczą w Lublanie. Klaudia Zwolińska wicemistrzynią Europy
Inne sporty
Startują mistrzostwa Europy. Polacy liczą na medale
szachy
Garri Kasparow o dzisiejszej Rosji. "Puste deklaracje wzmacniają Putina"
Konflikty zbrojne
Garri Kasparow dla "Rz": Donald Tusk wie, że wojna trwa. Władimir Putin może ruszyć dalej